trzymali się Węgrów. Rościsław zginął pod Haliczem w r. 1189, Włodzimierz tymczasem uszedł z więzienia, udał się do cesarza niemieckiego Fryderyka Rudobrodego, a ten wysłał go do Polski z poleceniem do Kazimierza Sprawiedliwego, aby mu Halicz przywrócił. Kazimierz wyprawił z Włodzimierzem wojewodę Mikołaja, Haliczanie przyjęli go, a królewicza Andrzeja wygnali. Współczesny kronikarz polski Wincenty powiada że Kazimierz przyłączył do swych dzierżaw ziemię przemyską z miastami sąsiedniemi. W r. 1210 widzimy znów w P. udzielnego księcia Świętosława Igorowicza, syna Igora putywolskiego, śród dalszych zaburzeń schwytano Swiętosława i powieszono w r. 121L W r. 1214 P. dostaje się mocą ugody spiskiej Leszkowi Białemu, ale niebawem odebrał mu go król węgierski. Leszek przywołuje wprawdzie przeciw Węgrom w r. 1119 Mścisława nowogrodzkiego, ten wygania Węgrów, zajmuje Halicz, ale godzi się z Daniłem i staje nietylko przeciw Węgrom ale także przeciw Polakom. Wtedy przerzuca się Leszek na stronę króla węgierskieg, obydwaj zajmują P. , ciągną na Halicz, osadzają tam Kolomana z Salomeą. W 1220 r. Mścisław zajął Halicz powtórnie, Kolomana wziął w niewolę, a córkę swoją zaręczył z innym królewiczem węgierskim, Andrzejem i dał mu Przemyśl. Andrzej panował około sześciu lat. Nie ufając Mścisławowi uciekł on do ojca, który połączywszy się z Leszkiem ruszył znowu w zimie r, 1226 na Halicz, a po drodze zajął P. , oddany mu przez Jurya, tysiącznika tamtejszego. W r. 1230 był P. ogniskiem spisku Aleksandra bełzkiego i bojarów przeciw Romanowiczom, którzy jednakże pod P. odnieśli zwycięztwo. W r. 1235 otrzymuje P. Daniło Romanowicz od Michała halickiego, ale traci go natychmiast. W r. 1241 uchodzi Daniło przed Tatarami, a kiedy wrócił, zastał ziemię całą rozdrapaną przez bojarów. P. zagarnął Hrehory Wasylewicz, ale Daniło wtrącił go niebawem do więzienia. W r. 1243 wybuchł w P. przeciw Daniłowi rokosz, na czele którego stanął władyka przemyski. Rokoszanie, połączeni z Rościsławem, synem Michała Kijowskiego, zajęli P. , walka toczy się lat; kilka a rozstrzygnęła się dopiero w r. 1247 na korzyść Romanowiczów. Po śmierci Daniła Romanowicza w r. 1264, objął ziemię przemyską w posiadanie syn jego Lew Daniłowicz. Ze śmiercią Lwa w r. 1301 zapada na lat 40 mrok na dzieje Rusi halickiej. Po Lwie nastąpił syn jego Jerzy I, a po nim dwaj jego synowie Andrzej i Lew II w r. 1315. Ze śmiercią Andrzeja w r. 1324 wygasł róo Romanowiczów, a rządy w jego państwie objął Bolesław Jerzy II Trojdenowicz. W całym tym okresie spotykamy o P. jedną tylko Słownik Geograficzny Tom IX, Zeszyt 99. wzmiankę w dok. ks. Jerzego II z r. 1335, gdzie między świadkami wymieniony jest wojewoda przemyski Hryćko Kossaczowicz. Musiał tedy P. zajmować ważne miejsce między grodami włodzimierskohalickiej Rusi, skoro był siedzibą takiego dygnitarza. Po otruciu Bolesława Jerzego II w r. 1340, objął puściznę Romanowiczów Kazimierz Wielki. Zajęciu temu stawili krajowcy, o ile nam wiadomo, w jednem tylko miejscu czynny opór, a ogniskiem tego opora był właśnie Przemyśl. Jakiś nader złośliwy bojar pisze współczesny kronikarz Janko z Czarnkowa Detko imieniem, dzierżący gród przemyski, wspólnie z niejakim Danielem z Ostroga i inną także szlachtą donieśli chanowi Tatarów o zajęciu kraju swego przez Kazimierza, przekładając mu, ze król Kazimierz napadł i zajął Ruś i w ten sposób przeszkodził składaniu haraczów, jakie Rusini Tatarom składać byli zwykli. Na to ich doniesienie chan Tatarów wielkie bardzo wojsko wyprawił na Ruś. Tatarzy wyparli wojska Kazimierza z Rusi, zbliżyli się nawet ku Wiśle, oblegali Lublin, lecz ostatecznie cofnęli się niewiele zdziaławszy. Ruscy bojarowie nie ufając w przyjaźń Tatarów, przerzucili się na stronę króla polskiego i zawarli z nim ugodę. Sam Dymitry Detko donosi o tem w liście kupcom toruńskim, tytułując się rządcą czyli starostą ziemi ruskiej Szatan wzniecił był niezgodę między nim a królem polskim, obecnie już przyjaźń ze sobą zawarli z natchnienia Ducha św. Tak więc pozostał P. według wszelkiego prawdopodobieństwa od r. 1340 stale przy Polsce. Kazimierz W. wzniósł w P. pierwszy zamek murowany. Za panowania Ludwika andegaweńskiego zarząd Rusi otrzymał Władysław ks. Opolski w r. 1372. Przebywał on w P. o ile wiemy w r. 1376 A. G. Z. , t. V, str. 13 i w r. 1377 ib. t. n, str. 10 i t. VIII, str. 16. Po ustąpieniu Władysława Opolczyka z Rusi w r. 1379 przyłączył ją Ludwik do Węgier, a grody ruskie, między nimi także P. , porozdawał w zarząd starostom węgierskim. Po śmierci Ludwika w r. 1382 pozostała Ruś przy węgierskiej królowej Maryi, która dość chętnie zajmowała się losami kraju, a także ziemi przemyskiej. Pamiątką po niej jest uposażenie biskupstwa przemyskiego łaciń, w r. 1384. Rządy Maryi trwały do r. 1387. Wówczas to wyruszyła Jadwiga na Ruś i przyłączyła ją ponownie do Polski. Na nic się nie przydały zabiegi Władysława Opolczyka około pochwycenia rządów Rusi w swe ręce. Rusini, uciemiężani przez starostów węgierskich, przyjęli Jadwigę z wdzięcznem sercem. Na wieść o wstąpieniu królowej polskiej na ziemię przemyską, wychodzą wszyscy dygnitarze naprzeciw do Jarosławia, wójt przemyski Mili Przemyśl