kurlandzkich kurische Schinken, kurische Rauchwurst. Hodują pospolicie rasę krajową, okrytą gęstą szczeciną, która jest ważnym ar tykułem handlu. Na niektórych większych gospodarstwach chowają zagraniczne rasy, głównie Yorkshire. Drób znajduje się przy każdem gospodarstwie. Kur domowych i kochinchińskich a także indyków hodują najwięcej w okolicach obfitujących w zboże. Gdzie stawy i rzeki, trzymają kaczki i gęsi. Przy niektórych większych gospodarstwach w K. zachodniej natrafiamy od czasu do czasu na bażantarnie. Natomiast pszczelnictwo wcale nie kwitnie w K. ; dla tego wielkich pasiek tu nigdzie nie napotykamy. Również gospodarstwo rybne stoi na bardzo niskim stopniu, i prawie nikt nie myśli w K. o zarybianiu jeziór i rzek. Jeśli przy większych gospodarstwach natrafiamy niekiedy na zarybione sadzawki lub stawy w nich najczęściej karpie, karasie i liny, służą one, tak jak i bażantarnie, niemal wyłącznie na domowe potrzeby. Rybołóstwem zajmują się tylko mieszkańcy nadbrzeżni, w szczególności Liwowie. A i myślistwo nie jest w ten sposób uregulowane jak za granicą, gdzie ono tworzy znaczną rubrykę dochodów w majątkach, posiadających rewiry łowieckie. Szlachta kurlandzka poczytuje je raczej za rozrywkę, niż za gałąź gospodarstwa i nic nie robi dla rozmnożenia zwierzyny. Nadto w K. każdy członek rycerstwa kurlandzkiego ma prawo korzystania z przyjemności łowów na przestrzeni całego kraju freies Jagdrecht, bez żadnego względu na właściciela lasu. W puszczach i lasach K. napotykamy tęż co i w Inflantach zwierzynę por. wyżej art. Inflanty, za wyłączeniem dzikich danieli Dammhirsche, trzymających się dotąd w lasach południowozachodniego krańca K. , tudzież w leśnictwie Rutzau. Gony bobrowe, niegdyś sławione w okolicach Dondangenu, już blisko od wieku nie istnieją woale. Natomiast we wszystkich częściach K. spotykamy łabędzie i bociany. Te w prowincyach nadbaltyckich zaliczają do rzadszych ptaków. Znajdujemy je bowiem tylko w Inflantach polskich i w południowym krańcu Infllant szwedzkich czyli gubernii ryskiej. Inne części t. zw. Inflant szwedzkich i Estonia, przez bocianów nigdy nie bywają nawiedzane. VIII. Przemysł. W obrębie całego cesarstwa rosyjskiego naturalna siła wody nigdzie tak dobrze nie jest wyzyskaną jak w K. Dla tego młynarstwo bardzo tu jest rozwinięte. Wyznać atoli należy, że przemysł rolniczy na wyższym stoi stopniu rozwoju niż przemysł fabryczny. Nie mało się do tego przyczyniło w K. stałe wprowadzanie najnowszych poprawnych narzędzi rolniczych, które tu nie tylko w większych posiadłościach ziemskich, lecz nawet w przysiołkach kmiecych częstokroć napotykamy. Pługi tak jednojako i dwukonne SchwingPflüge zastępują tu już niemal od lat 30stu dawną sochę. Ważną też rolę odegrywają młockarnie systemów najrozmaitszych i machiny parowe, bądź stało, bądź tak zwane lokomobile, na których wo wszystkich 10 ciu powiatach K. nie zbywa, gdyż, dzięki staraniom miejscowych towarzystw rolniczych, rozwój racyonalnego gospodarstwa w tej prowincyi coraz bardziej postępuje, a do użyźnienia ziemi, nie tylko przez większych i mniejszych właścicieli ziemskich, ale także i przez włościan używane bywają obok nawozu zwykłego najrozmaitsze sztuczne. Osuszanie gruntów wilgotnych za pomocą drenów od lat 30 wielkiem powodzeniem tu się rozpowszechnia, zwłaszcza w powiecie talseńskim, gdzie do wielkich już dochodzi rozmiarów. Bardziej ogólnie jest wszakże rozpowszechnione sztuczne nawodnienie irygacya łąk i gruntów zbyt suchych. W r. 1863 liczyła K. różnych znaczniejszych zakładów fabrycznych 540, nie rachując wcale pomniejszych młynów, browarów, gorzelń, cegielń i wapiennie, jako należących właściwie do przemysłu rolniczego. Liczba zakładów fabrycznych w r. 1880 dochodziła już do 620, które wedle wykazów miejscowego biura statystycznego wyrabiały corocznie towarów na przeszło 2 miliony rubli. Z ważniejszych gałęzi przemysłu fabrycznego najlepiej w K. jest zastąpione młynarstwo, do którego zaliczamy i tartaki wodne, przetwarzające na wielką skalę płody leśne albo też płody gospodarstwa rolnego; następnie gorzelnictwo, browarnictwo i ceglarstwo. Niedostatecznie reprezentowane fabryki machin, papieru, likierów, kołeczków drewnianych, nakoniec gisernie i huty szklane. Przemysł rękodzielniczy jest w K. cokolwiek więcej rozwinięty niż fabryczny. Najlepiej reprezentowane są piekarstwo, rzeźnictwo, krupiarstwo, krochmalnictwo, cukiernictwo, krawiectwo, szewctwo, garbarstwo, kuśnierstwo, rymarstwo, siodlarstwo, tokarstwo, ciesielstwo, mularstwo, stolarstwo, bednarstwo, mydlarstwo, garncarstwo, kowalstwo, ślusarstwo i kotlarstwo mniej zaś dobrze kamieniarstwo, płóciennictwo, tkactwo, farbiarstwo, rękawicznictwo, blacharstwo, rzeźbiarstwo, drukarstwo i jubilerstwo. IX. Handel. Ruch handlowy podniósł się w K. od tego czasu, jak koleje żelazne połączyły ją z zagranicznemi krajami i ułatwiły wywóz, przewóz i dowóz. Liczy ich K. obecnie już 4, a mianowicie ryskomitawską, ryskotukumską, mitawskomo żejską i lipawskoromeńską. Ważnym czynnikiem wspierającym komunikacyą i handel a przedewszystkiem ruch kolejowy, są linie telegraficzne; są one w K. rządowe i kolejowe. Rozwój handlu atoli napotyka liczne Kurlandya