zakom, w K. przeprawił się przez Dniepr, i bił się z nimi pod Pereasławiem, wtedy niektóre pułki polskie i niemieckie, pod wodzą Butlera i Żółtowskiego, komendanta twierdzy kudacMej, ściągnęły się w odwodzie do. K. Otaborzywszy się około Złotych wrót, tamże spokojnie noclegowały. Tymczasem ktoś alarm fałszywy rozpuszcza, że jakoby kozak Szulha wpadł do monastéru pieczarskiego, i w nim się zamknął. Pułki więc pośpieszają wnet w tę stronę, ale gdy Szulha, przebywający istotnie wtenczas nie w monastérze, ale na jednej z wysp dnieprowych, ujrzał na górze pieczarskiej rozwijające się chorągwie polskie, piorunem też sam dopiero wpada Jo monasteru, zajmuje szańce i z dział zaczyna prażyć. Zawiązuje się ze stron obu żwawa utarczka i trwa do wieczora. Kozacy w nocy jednak uciekli. Kalofojski. R. 1630 otrzymuje wdztwo ki. jowskie Stefan Chmielecki, ale w tymże roku umiera, i na jego miejscu zostaje wojewodą Janusz Tyszkiewicz W r. 1633 metrop. . Piotr Mohiła, na czele licznego zbrojnego zastępu. z mieszczan, wołochów i kozaków złożonego, przemocą z rąk unitów cerkiew św. Zofii odbiera, a także i słobodę i mczko Sofijskie zagarnia. Ob. Kiew. eparch wiedom. 1873. N. 13, zesz. I, st. 364. Metropolita ten zakrzątnął się też nader gorliwie około podźwignienia z ruin zniszczałych od dawnych wieków cerkwi kijow, cerkiew św. Zofii odnowił i przyozdobił; odbudował walącą się cerkiew Dziesięcinną, tudzież monaster wydubycki i Spasa na Berestowie. Szkołę zaś bracką na nowo erygował, wyniósłszy ją, za przywilejem króla Władysława IV, na stopień kolegium, i dał początek dzisiejszemu brackiemu monasterowi. Na pamiątkę licznych jego dobrodziejstw, szkoła ta, długo będąc jedyną w tych krajach szafarką oświaty, nazywana KijowskoMohilań ską akademią. Zrazu jednak kolegium to, u duchowieństwa, u mieszczan i kozaków, najgorszej używało sławy, a to stąd, że brzmiało łaciną; a więc w 1634 r. tłumnie zebrani kozacy uczynili tumult, i, wpadłszy tłumnie przed kolegium, groźnie się dopominali, aby w niem uozyó łaciny zaprzestano; i postrachy, i pogróżki, tak Mogile, jak i ojcom zgromadzenia czynili. Kossow, naoczny świadek tego rozruchu, sam podówczas znajdujący się w kolegium, pisze też w swojej Exegesis. że wszyscy podtenczas ojcowie braccy przygotowywali się spowiedzią na śmierć, bo lada chwila oczekiwaliśmy, aż nas wydadzą jesiotrom w Dnieprze, lub jednego zgładzą ogniem, drugiego mieczem. Ob. Exegesis, to jest zdanie sprawy o szkołach kijowskich i Winnickich, w której uczą zakonnicy religii greckiej, druk. w Ławrze Pieczarskiej Roku Pańskiego 1635. 1, 1637 w grudniu Mikołaj Potocki hetman pol. kor. , rozbiwszy i ująwszy wichrzącego kozaka Kizima, z wojskiem i armatą przybywa do K. Miasto przyjmuje go jako się godziło; metrop. Mohiła odwiedza go, a szkoły brackie, nowo erygowane, piękną oracyą witają. Nazajutrz hetman, Kizima z synem kazał wbić na pal, a trzeciemu Kaszowi ściąć głowę. Nastąpił w 1638 r. bunt Ostranicy kozacy do K. wpadają i armaty zabierają. Z nieostrożności czy też ich ręką wzniecony pożar większą część miasta w perzynę obrócił. Podczas gdy tu tak kozacy wojowali, biskup kijowski Aleksander Sokołowski właśnie z Mohilewa do K. Dnieprem przybywał. Tysiąc kozaków uzbrojonych, opowiada widz naoczny, stało, aby go schwytać; ale skoro zbliżający się statek biskupa ujrzeli, odstąpili, nie kusząc się o jego osobę. Ob. dziełko Jana Damascena zakonu św. Dominika Na obraz Dominika św. z Surianu. Druk. podobno w Chwastowie, 1638. R. zaś 1638 hetman Mik. Potocki po raz wtóry staje w Kijowie. Wracał on wtedy ze zwycięstwa pod Starcem, gdzie wymógł na kozakach pomiędzy innemi punktami, że armaty, zabrane u kijowian, powrócą; tymczasem już tu w K. dowiaduje się, iż kozacy, wbrew przysiędze, działa oddać wzbraniają się, a więc wezwał pułkowników ich do K. , którzy gdy przybyli, d. 9 września t. r. stanęła z obu stron, co do wszystkich umówionych wpierw punktów, ostateczna ugoda. Mieszczanie, jak od Zygmunta III. tak i od jego następcy Władysława IV, doznawali opieki. Jakoż ten ostatni w 1633 r. rozległem zatwierdzeniem uwolnienia od cła ich obdarza; w tymże 1633 r. od oddawania wojewodzie rachunków z szynkowania karczem uwalnia, i od spławu nowo podwyższonego w w. ks. litew. libertuje; nadto konstytucyą naznacza wojsku zaporozkiemu płacę pobierać nie w K. , jak było dotąd, lecz w Kaniowie; w 1637 r. daje glejt na ich prośbę, w którym wyraża, iż bierze w opiekę ich i urząd miejski przeciw wojewodzie Tyszkiewiczowi, urzędowi i sługom jego, do wyjścia 6 miesięcy, od daty glejtu rachując; mocą którego listu wolno jest mieszczanom kijowskim, tak w koronie, jak w innych państwach, krom wszelakich osób bojaźni mieszkać, kupić i handle swe odbywać; w 1638 r. potwierdza im targ w sobotę; a w 1638 pogorzelców po pożarze podczas buntu Ostraninicy uwalnia od podatków do lat 7, a także w 1641 libertuje ich od stanowisk wszelakich i stacyj żołnierskich i kozackich; nareszcie w 1645 r. wydaje przywilej, żeby przybysze osiadający podciągnięci byli pod prawo miejskie, albowiem życzeniem jest jego, aby było, , w najlipszym poriadku misto nasze Kyjew. Beauplanowi, zwiedzającemu Kijów w kilka lat po pogorzeli, wydarzonej w 1638 r. , Padół Kijów