Pieniny, mianowicie na gruncie K. wznoszą się piękne Skały Sokolickie, Przechodzkie Siodełko, Przechodzkie Skały i tak zwane Rygle. Obszar wiek. posiadłości zajmuje roli or. 229, łąk i ogr. 157, pastw. 76, lasu 975 mr. ; mniej. zaś posiadł. roli or. 1402, łąk i ogr. 335, pastw. 532, lasu 452 mr. W r. 1777 było dm. 167, mk. 734 między nimi 5 żydów; w r. 1799 dm. 183, mk. 1120 m. n. 18 żyd. ; w r. 1824 dm. 225. mk. 1214 m. n. 14 żyd. ; w r. 1869 dm. 270, mk. 1491 683 męż. , 808 kob. ; w r. 1880 mk. 1672. Część K. leżąca na prawym wschodnim brzegu Dunajca zowie się Zawodziem; następnie u stóp Marsowca, po zachodniej stronie gościńca kilka chat zowie się Wyrem; wreszcie grupa chat po nad potokiem Polenickim, na granicy z Grywałdem, zowie się Kątami. K. razem z przyległościami należało starostwa do czorsztyńskiego, później do o. k. skarbu. R. 1812 dobra te nabył Henryk Gross, w którego rękach pozostawały do r. 1835. Od niego nabyła je w r. 1835 Cichulska, a od r. 1841 jest teraźniejszy właściciel Hieronim Michał Dziewulski. Początek tej mieściny zakrywa gruba pomroka odległej przeszłości. Prawdopodobnie istniała już w XIII w. Podług podania ludowego po zniszczeniu okolicy przez Tatarów, pierwsi w tem miejscu osiedli garncarze Rusini. Również początek kościoła dzisiejszego nieznany. Według szematyzmu dyecezyi tarnowskiej z r. 1882 rok erekcyi i konsekracyi jest 1665, a metryki chrztu sięgają r. 1644. Kościół ten jest pod wezw. Wszystkich Świętych. Według podania ludu ten kościół był przed wieki ruski. Dawniej miano tu monstrancyą ruską i mszał ruski, a nawet dzisiaj pokazywać mają kielich miedziany i patyny miseczkowate wklęsłe, o których przeznaczeniu do ruskiego obrządku zapewniają. W r. 1736 26 czerwca Michał z Granowa Wodzicki, kanonik, wikary i oficyał generalny krakowski, kustosz wiślicki, zezwolił na wprowadzenie przez dominikanów bractwa różańcowego, które później zaniedbane i zapomniane, dopiero za dzisiejszego proboszcza Michała Szota napowrót r. 1867 wskrzeszone zostało. W mieście jest także kaplica św. Rocha opata, w. której od czasu do czasu odprawia się msza św. Oprócz tego są tu jeszcze dwie inne kaplice przydrożne. Do parafii tegoż kościoła oprócz K. , należą jeszcze Grywałd, Hałuszowa, Sromowce niżnie i Tylka. Według szematyzmu dyec. tarnowskiej z r. 1833 liczba wszystkich dusz w całej parafii wynosi 2550, między nimi 2 gr. katol. i 130 żyd; na samo K. przypadać ma 1060 katol. Liczby te są niedokładne, bo według spisu ludności z r. 1880 przypada na K. wszystkich mieszkańców 1672, na Grywałd 739, Hałuszowa 152, Sromowce niżnie 559, i na Tylkę 216 rasem 3338 mk. , więc o 788 dusz mniej podaje szematyzm. W Grywałdzie, należącym do parafii krościenieckiej, jakoteż w Sromowcach niżnich są kościoły jako exkurendy. Dzisiejszy Wyr zwał się dawniej Prawdą albo Wer uroczysko; w r. 1660 grunt ten wymieniony jest jako należący do kościoła w E. , któremu mieszczanie płacili rocznie złp. 50. Według doniesienia Gazety Lwowskiej z 5 maja 1840 trzęsienie ziemi nawiedziło 25 kwietnia 1840 r. o pół do 11 w nocy K. , a oprócz tego Maniowy, Szczawnice i Zabrzeź. Trzęsienie to ziemi dało się czuć w trzech po sobie następujących uderzeniach i było z szumem połączone; trwało dwie sekundy. W lustracyi z r. 1660 czytamy, że K, przywilejem Kaźmierza Jagiellończyka z r, 1485 było super jus theutonicum. Było rolników 31, płacili czynsz rolny, główny, oprawny z wyrobków i zapisny rocznie złp. 60; pszenicy korcy wierchowatej miary krak. czyli strychowanych 32, korzec po gr. 24, razem złp. 25 gr. 18; żyta gbelów 24 czyli 32 korców po 24 gr. , razem złp. 25 gr. 18; owsa gbelów 73 czyli równych korcy 94 po gr. 10, razem złp. 31, gr. 10; dań baranią, od 20 baranów po 1, po złp. 1 gr. 6, razem złp. 264 gr. 10; od łąk, które sobie wyrabiają dla paszy, dają złp. 27; z gruntu Wer płacił Krzysztof Cudachowski, który miał przywilej od Zygmunta III z 1608 22 listop. na role Koczarkowskie i Zamrożewskie, tudzież górę Wer, czynszu jak wyżej gr. 24 den. 9 ten to grunt odjął mu starosta Baranowski, pszenicy gbel 1, żyta tyleż, owsa 2, razem złp. 1 gr. 8; leszczanego, iż mieszczanom wolno bić liszki w lesie, złp. 4 gr, 24; rzeźnik jeden dawał łoju kamień w wartości złp. 5; młyn na rzece Krosance, dzisiejszej Krośnicy, z niego czynsz wynosił złp. 100; młynarz dwa wieprze kar mić powinien, rachując karmienie jednego po 5 złp. , razem złp. 10; razem opłacało K. złp. 555 gr. 221 2 Lustracya ta podaje, że w K. odbywają się dwa jarmarki do roku, jeden na Zielone Świątki, drugi na Wszystkich Świętych; targi zaś co wtorek. Dochód z folwarku przy miasteczku czynił złp. 93 gr. 29. Z lustracyi z r. 1765 dowiadujemy się, że przywilej lokacyjny i inne dawniejsze zgorzały. Przywilej Kaźmierza Jagiellończyka nadany feria 6 in crastino ascensionis Domini 1485, utrzymuje mieszczan przy prawach służących innym miastom, rządzić się mają prawem niemieckiem. Mieli także wolność kurzenia wódki i szynko wania. Opłata z tego miasta czyniła złp. 844 gr. 15. Mianowicie z czynszu rolnego złp. 31 gr. 25 1 2 z ogrodów złp. 13 gr. 1 1 2 prawnego, leszczanego, serowego złp 12; wałowego złp. 36; za kapłony złp. 105 gr. 18; od garców 10 po złp. 2 gr. 12 czyniło złp. 24; od rzemieślników 3ch po gr 12 czyniło złp. 1 gr. 6; Krościenko 338 1 1 2 czy