tą czubami, zwężającą się ku południu. Bok wschodni tworzy ramię Jaworzynki 1279 m. Janota; w boku zachodnim widać trzy czuby dawniej lasem porosłe, dzisiaj sporo wyrąbane, Kopkami zwane 1308 m. szt. gen. . Po krańcu wschodnim prowadzi droga, na krawędzi zachodniej płynie między smrekami czyli świerkami potok K. , którego sporączęść puszczono j na tracze. W pobliżu traczów i tuż przy drodze do Witowa jest leśniczówka, a naprzeciwko karczma. Tu zwracamy się drożyną wspomnianą ku południu w dolinę, mijamy tuż pod górą maleńką chatkę gajowego, strażnika z dóbr zakopiańskich. Dawniej była tu chatka uhlarza węglarza. Przy niej wystaje kawał gołej skały z numulitów złożonej. Górało zowią te skamieliny jarcem. Wapień, który tworzy tę skałę, jest dolomitem. Na południe, we wschodnim boku doliny, widać stopniami wynoszące się skały, już to murawnikiem pokryte, już też kosodrzewiną, niżej smreczyną porosłe. Jest to ramię Czerwonego Wierchu upłaziańskiego, zwane Wyźranką, za którą widać w tyle zbiegający ku dolinie grzbiet trawiasty jednego ze szczytów, otaczających od wschodu górną część doliny; na prawo, w południowozachodnim rogu wznosi się Bystra, pospolicie, lecz mylnie. Pyszną zwana. To wnijście do doliny Kościeliskiej należy do Niźaiej Miętusiej Kiry. Miętustwo jest część wsi Cichego, pierwotnie sołtystwo. Miętusowie są najdawniejszymi posiadaczami dolnej części doliny K. i po nich nazwanej doliny Miętusiej. Nieco dalej ku południu dolina znacznie się zwęża, skaliste ściany obu boków zbliżają się tak do siebie, że tylko dla potoku wolne zostaje miejsce, zwane Bramą. Ponad potokiem za pomocą sąsieka z tramów sporządzonego i do potoku wpuszczonego i ponarzucanych do tego sąsieka głazów urządzono przejście i niby drogę. Przystęp do wspomnianej bramy, niby ulica między zbliżającemi się do siebie z obu stron skałami, zwie się Między Ściany. Za Bramą dolina znowu rozszera się, tworząc piekną zewsząd lasem otoczoną polanę, tak zwaną Wyźnią Miętusią Kirę. Zachodnią ścianę tworzą Kopki powyżej wspomniane; po wschodniej strome wygląda z lasu turnia Jaworzynka 1279 m. Janota; następni wysoka i kończasta, przepaścista turnia Kończysta, wznosząca się 1312 m. Jan. . Na południe wznosi się po wschodniej stronie doliny Twardy Upłaz 2050 m. Jan. . Wzniesienie Miętusiej Kiry 945 m. szt. gen. . Na niej widać rozrzucone szopy aa siano. Minąwszy tę polanę, przechodzimy przez mostek 1 na zachodni bok potoku K. Przed tym mostkiem zwraca się boczna drożyna na wschód w las, nad potokiem wpadającym nieopodal mostku do wody K. , a prowadząca na polanę Zahradziska i do Miętusiej doliny, tudzież na Upłaz. Przez wyłom, który namieniony potok z Miętusiej doliny utworzył we wschodniej ścianie doliny K. , widać po prawej ręce południowej stronie Wielką Turnię, tj. skaliste, przepaściste ramię Czerwonego Wierchu; wprost ku wschodowi wygląda mię dzy świerkami piramidalny czub Giewontu, a na lewo po północnej stronie sterczą Kończysta i Jaworzyńskie turnie. Od mostku wspomnionego 1 zaczynają się Małe Kościeliska czyli Kościeliseczka. Murawniki i porozrzucane kupkami po dnie doliny smreki i jarzębiny koło drogi sadzone, tutaj jeszcze czasem owocujące, upiększają tę część doliny. Przy samej drodze między drzewami jest mała kapliczka, koło niej ławeczki. Kapliczka ta stoi w miejscu dawniejszego kościołka, gdy tu się jednoczyło życie całej doliny i wsi tej nazwy. Poniżej kapliczki przy dolnym końcu dawnej przekopy zaczynają się Stare Kościeliska. Tutaj, niedaleko od kapliczki, widać szczątki dawnego dworu i leśniczówki, przed niewielu laty jeszcze zamieszkałej, dalej ślady kuźnicy istniała jeszcze r. 1841, powyżej stał młyn i tracz, naprzeciwko waląca się karczma i rozwalony czardak. Po tej stronie drogi stało kilka chat hutników. W pobliżu leśniczówki są dwie piękne lipy. Bok wschodni starych Kościelisk zwie się Pod Adamicą, sama bowiem Adamica jest lesisty czubek, dalej w tył, t. j. ku wschodowi położony. Zachodni bok tworzą tak zwane i wznoszące się za nimi Kominy ob. . Powyżej karczmy i opodal od niej, przechodzi się po wygodnej ławie na wschodni brzeg potoku; tutaj na małej równince obfite bije źródło. Lodowe zwane, a zlewające swe wody dwiema strugami do K. potoku. Przy tem źródle jest altana towarzystwa tatrzańskiego, oznaczona imieniem Goszczyń skiego, gdzie w około są ławy, i stoły, na palikach z desek porobione. Źródło to nosi także miano Zdroju Goszczyńskiego. Woda wydobywa się z poziomej płaszczyzny wprost do góry, poruszając na dnie piaskiem i rozlewa się na boki trzema strumieniami tak silnymi, ii z nich każdy obracał dawniej młotem w kuźnicy. Zaraz nad źródłem dolina się znowu zwęża. Skały WyzraniŁi i Kominów zbliżają się do siebie, zostawiając jak w Bramie tylko dla potoku i drożyny nad nim wąskie przejście zwane Między Krzesanice. Krze. sanicą zwą górale skały bardzo strome lub całkiem prostopadłe, zatem nieprzystępne, więc jakby okrzesane czyli skrzesane. Ta druga brama, , Między Krzesanice zwie się dziś, , Brama Kraszewskego. I od wschodniej strony na skale Wielkiemi głoskami wykutemi czytamy już zdała powyższe miano, pod spodem na marmurowej tablicy wyryty napis J. L Kraszewskiemu, niestrudzonemu praco Słownik geogfraficzny, Zeszyt Tom IV. 42 29 Kościeliska dolina