blegane znów było w r. 1760 przez 27 rosyjskich i szwedzkich okrętów wojennych i 15000 wojska lądowego, które jednak 18 września odparł przybyły na odsiecz generał Werner; poczem ukazał się znów w r. 1761 Rumiańców z 55 okrętami i znaczną siłą lądową pod miastem, które przecież dopiero po czteromiesięcznem oblężeniu, gwałtownem bombardowaniu i ogłodzeniu, zmusił do kapitulacyi w d. 16 grudnia. Równie dzielną była obrona w r. 1807. Wprawdzie dozwolił nieprzyjacielowi stary i spracowany pułkownik Loucadou, komendant miasta, wydrzeć sobie 13 marca szaniec Hohenberg i część miasta, a błędy jego naprawiały jedynie wycieczki Schill a, oszańcowanego w Maikuhle i czynność wewnątrz miasta mężnego obywatela Nettelbeck a; jednakże pułkownik Gneisenau, któremu król na miejscu Loucadou a poruczył komendę, odebrał znów nieprzyjacielowi ważne szańce, usypane w miejscu Bullenwinkel zwanem, bronił zacięcie każdego kroku i trzymał się, dopóki nie położyła walce końca wiadomość o zawarciu pokoju w Tylży. oblegało wówczas miasto 18, 000 wojska francuzkiego, wespół z nadreńskiemi i włoskiemi sprzymierzeńcami, w których dowództwie luzowali się Feuille, Loison i Mortier; od 28 kwietnia począwszy, wciąż miasto ostrzeliwano; 185 domów, a między niemi i ratusz, obrócono w perzynę, a załoga, 6000 ludzi obejmująca, straciła przeszło 400 w zabitych i 1100 w ranionych. Zakład kąpielowy leży nie więcej jak o wiorstę drogi od miasta Kołobrzega. Zabudowania kąpielowe solankowe wraz z domami dla przyjezdnych i parkiem, rozciągają się mniej więcej na przestrzeni pięciowłókowej. Przedewszystkiem uderza w Kołobrzegu nadzwyczaj bujna wegetacya roślinna. Poczynając niemal od samego brzegu morskiego, na całej przestrzeni Kołobrzega kąpielowego rozciąga się piękny, gęsty, bujny park z drzew liściastych i iglastych. Powietrze w Kołobrzegu w miesiącach letnich umiarkowane. Temperatura waha się między 10 a 18 stopniami ciepła, podług termometru Reaumura. Brak kanalizacyi i tu uczuwaó się daje mocno zepsutem w wielu miejscach powie trzem. Wody słodkiej studziennej zdatnej do picia brak zupełny. Przepływająca pod Kołobrzegiem rzeka Persanta ma wodę gorzką i przejętą różnemi solami szkodliwemi dla organizmu. Brakowi temu wody słodkiej zaradza przemysł prywatny, albowiem codziennie rozwożą na sprzedaż wodę słodką źródlaną, sprowadzaną z Rosenthien. K. obfituje za to w źródła wody mocno słonej, z której właśnie przyrządzane bywają kąpiele solankowe. Dotychczas odkryto cztery takie źródła, przy których pobudowano odpowiednie łazienki wannowe. Źródło, dostarczające wody do łazienek Berendta, uważane jest za najmocniejsze; najsłabsze zaś posiadają łazienki zwane Nenes Soolbad, najbliższe morza. Głównem zadaniem Kołobrzega jest dostarczanie kąpieli zimnoj, morskiej. Sezon kąpielowy rozpoczyna się od połowy czerwca, a kończy we wrześniu. Najwłaściwszą porą kąpielową ma być sierpień; w tym bowiem miesiącu morze baltyckie, zwłaszcza od strony Kołobrzega, odznacza się największą stosunkowo ruchliwością, wywołującą u brzegów bałwany, będące nader ważnym czynnikiem kuracyjnym w kąpielach morskich. O ile jednak bałwany w kąpielach morskich ważną odgrywają rolę, o tyle w Kołobrzegu obecność ich połączona bywa z najgorszemi warunkami klimatycznemi i atmosferycznemi, gdyż wówczas największe panują tu wiatry, a z nimi i deszcze. Mówiąc o mieście Kołobrzegu, trzeba, choćby w obec samej nazwy jego, zapytać, czy też jeszcze gdzie tutaj nie pozostało pomników i świadków przeszłości Niestety nadaremnoby się ich tutaj szukało. Książęta pomorscy na Szczecinie, do których Kołobrzeg należał, choć piszący się w wydawanych przez się dokumentach książętami Słowian, poszli za przykładem Piastów szląskich i ulegli wpływowi germanizacyi. Dokumenta dotyczące Kołobrzega noszą jeszcze przez wiek XIV ślady obecności słowiańskiej w sferach dygnitarstwa i wyższych; odtąd kryje się, co najwięcej, żywiół słowiański pomiędzy okoliczne wieśniactwo, by i wśród niego wymrzeć i zwiędnąć bez możności nawet stwierdzenia daty zgonu. Dzisiaj niema już ludności słowiańskiej w okolicy słynnego tyle w dziejach Polski i Pomorza grodu. Poczciwy żywiół kaszubski poczyna się dopiero o 12 mil od Kołobrzega, w okolicy Słupi. Kołock, wś, pow. owrucki, o 17 w. od Ługin. Kołocz, rzeczka i nad nią monastyr kołocki, w pow. gżackim, gub. smoleńskiej, o 21 w. od Możajska, godne pamięci z tąd, że prawie tuż pod murami tego monastyru rozpoczęła się słynna w historyi bitwa 1812 r. , zwana bitwą pod Borodynem. Kołoczyn, wś włość. , pow. wilejski, o 23 w. od m. Wilejki, 1 okr. adm. , 16 dm. , 126 mk. 1866. Kołoczyna, folw. na obsz. dwor. Romanów, pow. bobrecki. Kołodeń, 1. al. Kołodno, folw. , pow. chełmski, gm. Turka, par. Chełm. 2. K. czemiejowski, folw. , pow. chełmski, gm. Turka, par. Chełm. Dawniej byłto majdan czerniejewski. W 1827 r. było tu 8 dm. , 51 mk. Dziś folw. K. rozległy mr. 129, grunta orne i ogrody mr. 37, łąk mr. 49, pastwisk mr. 40, nieużytki i place mr. 3. Bud. z drzewa 4. Folwark ten w r. 1875 oddzielony oddóbr Czerniejów ob. z karczanku Kołock Kołock Koło