Kleysack niem. , pow. reszelski, ob. Klajsak. Klębów, Klembów, 1. wś, dwa folw. , pow. radzymiński gm. i par. Klębów, u zbiegu rz. Jasionki Cienkiej z Rządzą, o 7 w. od Tłuszcza; leży w połud. wschod. stronie od Radzymina, posiada kościół par. murowany i szkołę początkową. W 1827 r. liczono tu 38 dm. , 286 mk. ; obecnie folw. lit. B. ma 480 mr. rozl. , folw, lit. A, 529 mr. rozl. a wieś 38 osad, 389 mr. rozl. Kościół tutejszy murowany, gontami kryty, wysta. wiony został w 1829 r. przez jenerała Żymirskiego. Pierwotny kościół drewniany spalony był przez Szwedów za Jana Kazimierza. Początkowo parafia klembowska do dyecezyi gnieźnieńskiej należała, kościół zatem był prawdopodobnie dawno założony. Że i osada K. jest bardzo starożytna, dowodem odnalezione gliniane urny z czasów pogańskich, szczątki murowanych zabudowań a na półtora łokcia w ziemi odkryta została ulica brukowana. Drugi kościół drewniany za Kościuszkowskich czasów spalony został. Par. K. dek. radzymińskiego 5003 dusz; gm. K. należy do s. gm. okr 1 w Radzyminie, posiada trzy szkoły początkowe; 19736 mr. obszaru i 4990 mk. 1867 r. . 2. K. , wś i folw, pow. łukowski, gm. Gołąbki, par. Ulan; ma 18 dm. , 438 mr. obszaru. Por. Dminin, Klubowice, ob. Klębówka, Klębówka, wś, pow. jampolski, nad rz. Rusawą, par. Dzygówka, ma 474 dm. , 1500 mk. , 1284 dzies. ziemi włościan, 2660 dzies. dwor skiej. Cerkiew p. w. N. P. M. ma 3320 para fian i 105 dzies. gruntu. Łomy kamienia wa piennego. Zarząd gminy, do której należą wsie K. , Ściana, Pisarzówka, Jałaniec, Ratuszna, Daohtalia, Netrobówka i Kaczkówka, razem 5057 włościan i 12112 dzies. ich ziemi. Należała dawniej do Zamojskich, Kalinowskich, Sobańskich, dziś Mańkowskich. Dr. M. Kląbówka, Klembowice, wś, pow. zasławski, o 5 w. od Zastawia, o 160 w. od Żytomierza, nad Horyniem, wyżej Zasławia, z fabryką cukru, 1843 r. założoną, własność dawniej Sanguszków, dziś Potockich. Klęcz, wś włośc, nad rz. Widawką, pow. łaski, gm. Chociw, par. Resfcarzew, ma 13 dm. , 114 mk. , 168 mr. obszaru ziemi włośc. Ob. Chociw, Klączany, wś, pow. sądecki, par. Chomramice, o U kil. od st. p. w NowymSączu, przy trasie drogi żelaznej transwersalnej między N. Sączem a Limanową, położona w dolinie nad potokiem Smolnik, lewym dopływem Dunajca, i na pochyłościach wzgórzy, ciągnących się po obu stronach doliny od wschodu na zachód. Graniczy od póła. z Marcinkowicami i Rozdzielem, od zach. z Chomranicami i Wolą Marcinkowską, od połd, z Biczycami i Chełmcem, od zach. z Marcinkowicami. Rozległość obsz. dworsk. roli orn. 150, łąk i ogr. 6, pastw. 39, lasu 208 mr. ; mniejszej posiadł. roli orn. 208, łąk i ogr, 23, pastw. 74, zarośli 9 morg. austr. w glebie urodzajnej; dm. 54, mk. 321 rz. kat. Jest to wioską piękna; większa posiadłość starannie zabudowana i zagospodarowana, w ogrodzie stara kaplica. Lecz największą ozdobą osady, a zarazem świadectwem dawności, są niebotyczne dęby i lipy w pobliżu dworu i w ogrodzie, z których najstarszy dąb ma obwodu 4. 88 metrów, a lipa stojąca na dziedzińcu przed dworem 5. 58 metr. , drzewo wspaniałe w którego cieniu może się wygodnie pomieścić 40 osób. Tutejsza kopalnia nafty jest jedną z najdawniejszych w Galicyi. Już w r. 1858 rozpoczął Maurycy bar. Brunicki, właściciel Pisarzowy, na mocy upoważnienia c. k. władzy górniczej, robotę szybów na gruncie klęczańskim, a to w miejscu, gdzie, jak daleko pamięć ludzka sięgała, ukazywała się ropa na powierzchni; zbierano ją i używano jej jako przymieszki do mazi. Roboty te nie dały spodziewanych rezultatów; były jednak powodem, że właściciel Klęczan Eugeniusz Zieliński rozpoczął w tym samym jeszcze roku poszukiwania na pochyłości południowej wzgórza lesistego i w głębokości 10 metrów znalazł zbiornik nafty, wydający około 20 centnarów metr. dziennie. W parę miesięcy wydobyto ogromne zapasy nafty, na którą jednak, jako na nieznany jeszcze u nas środek oświetlenia, nie było w kraju odbytu. Chcąc sobie takowy zapewnić, udał się Zieliński do Wiednia do profesora Kletzińskiego, który, rozebrawszy chemicznie naftę klęczańską, oświadczył, że ta, jako środek oświetlenia, ma wielką przyszłość, wyrażając się że jest skarbem narodowym, który za jaką bądź cenę eksploatowanym być powinien i umieścił o tem sprawozdanie w wied. czasopiśmie Neueste Erfindungen z r. 1859. W ślad skazówek prof. Kletzińskiego, stanęła w Klęczanach w lipcu 1859 r. rafinerya nafty na 4 retorty, założona przez spółkę Bracia Apolinary i Eugeniusz Zielińscy i Ignacy Łukasiewicz, pod dyrekcyą tego ostatniego. Znów gromadziły się zapasy czyszczonej nafty, lecz odbyt był słaby; musiała więc spółka zakupić w Wiedniu i Berlinie wielkie ilości lamp, jakich używano wówczas do kamflny i dawać takowe wraz z naftą w komis. Dopiero w październiku 1859 r. umowa, zawarta z dyrekcyą drogi żelaznej państwowej o dostawę po 100 centnarów miesięcznie, zrobiła stanowczy przełom odbyt się zwiększył, zapasy się wyczerpały, tak, że w jesieni r. 1860 przy rozszerzonej rafineryi i cenie 28 guldenów za centnar cłowy, nie mogła już spółka nastarozyó wzmagającym się zamówieniom. Na wystawie Towarzystwa roln. w Krakowie, w Kleysack