ctwa w stylu odrodzenia. Pochodzić może z końca XVI wieku, dwie inne są późniejsze. Na kamienicy ze św. Mikołajem wyrobiony jest rok 1625. Była ona podówczas własnością Mikołaja Przybyły, rajcy kazimierskiego, zmarłego roku 1627, tego samego który fundował kościół farny i inny dla księży reformatów w mieście tutejszem. Dziś mieści ona urząd gminny; na górnej części jej muru umieszczone są obrazy czterech ewangelistów ze stosownemi napisami, na skrajnych zaś płaskosłupach dolnej części popiersia św. Jakóba większego i ś. Tomasza. Dawny właściciel drugiej kamienicy ze ś. Krzysztofem nie jest wiadomy. Popiersiowe medaliony onę zdobiące pochodzą ze świeckiej historyi, na płaskosłupach zaś napisane są sentencye moralne, po części z dzieł Seneki czerpane, z powodu zatarcia w wielu miejscach nie łatwe teraz do zrozumienia. Miasto K. liczy trzy kościoły, najznamienitszy z tych jest kościół farny czyli parafialay, chociaż ten nie jest już pierwotnym ale trzecim z kolei; ustanowienie bowiem parafii tutejszej odnoszą dzieje do XI wieku; istniała ona pierwotnie we wsi Skowieszynie, zkąd ją Kazimierz W. tu przeniósł. Kościół sam pierwotnie był drewnianym. Późniejszy murowany wzniósł niewiadomo kiedy Wojciech ze Żnina Placentinus prob. miejscowy. Długosz powiada, iż za niego istniał tu kościół murowany św. Bartłomieja i św. Jana Chrzciciela II, 553. Tablica w samym kościele zamieszczona świadczy że od fundamentów w r. 1610 odnowiony a w roku 1612 poświęcony został kosztem Mikołaja Przybyły rajcy kazimierskiego, który w poprzednio stojącym kościele nagrobek dla siebie i dzieci w roku 1598 obmyślił. Stawiany on jest głównie z wapiennego kamienia, a lubo wysokością ścian i ostrością dachu przypomina kościoły stylu gotyckiego, całe jednak ozdobowanie jego wykonane jest w stylu odrodzenia. Jakoż szczytowe ściany przyozdabiają w nim na krawędziach piramidalne występy, zębom gotyckich szczytów odpowiadające, a miejscami esowate wyginania. Sklepienie jest gotyckie, ołtarze zaś nowszej roboty ale niezłego dłuta. Najciekawszą tu Jest drewniana statua Matki Boskiej do noszenia za procesyą urządzona, a czasy króla Kazimierza Wielkiego niewątpliwie przypominająca. Osobliwszym jest także wiszący na środku kościoła świecznik w kształcie jeleniej głowy, ale ten zdaje się być dziełem bardzo niedawnych czasów, zwłaszcza że na wierzchołku swoim ma umieszczonego austryackiego orła. Są tu trzy kaplico jedna, wchodząc do kościoła po lewej stronie, zowie się Borkowska, fundowana jest w r. 1610 przez Elżbietę Borkowską, mieszcząca groby założycieli; druga, po tejże samej stronie, pod tytułem Matki Boskiej Różańcowej, ze sklepieniem półkulistem malowanem; trzecia, po prawej stronie, zwana Górska. Nagrobków w samym kościele jest pięć, wszystkie niemal rajców i mieszczan kazimierskich, a pod względem sztuki nic w sobie nie zawierają osobliwego. Oprócz nich są jeszcze dwie tablice z napisami, z których jedna poświadcza odnowę kościoła, druga, nader niezrozumiała, zdaje się mówić o erekcyi wielkiego ołtarza przez Henryka Firleja biskupa. Drugi kościół św. Anny, wystawiony jest także z kamienia, ale gontami tylko kryty, obecnie opuszczony. Fundator jego niewiadomy; erekcyjna tylko tablica poświadcza, że w r. 1671, przez Mikołaja Oborskiego, biskupa laodycejskiego i sufragana krakowskiego, został poswięcony. W kościele tym znajduje się dosyć dawny obraz, przedstawiający zaślubienie św. Cecylii Panu Jezusowi. Zresztą nic nie ma szczególnego. Kościół po księżach reformatach, na pochyłości górzystego wybrzeża w nowszym stylu murowany i dachówką pokryty, założycielem swoim uznaje Henryka Firleja, biskupa przemyskiego a później poznańskiego; kamień jednak nagrobkowy Mikołaja Przybyły, który się w tym kościele znajduje, naucza, że na jego budowę łożył także wspomniony Przybyło, rajca kazimierski. Kościół ten ma postać do innych kościołów reformackich podobną, wewnątrz trzy nagrobki rodziny Przybyłów, a jeden Teresy Tarłowej wojewodziny lubelskiej i jej syna Hieronima Tarły, w młodzieńczym wieku w r. 1724 zmarłego nagrobki te nic szczególnego pod względem sztuki nie mają. Data założenia wspomnionego kościoła przypada na r. 1620. Już w 1594 r. wystawiony był tu na górze zwanej Plebanią mały kościołek Zwiast. N. Maryi P. ; obecny po spaleniu odbudowany 1828 r. Na południowej stronie miasta, nad samą Wisłą, ciągnie się szereg ruin pozostałych po dawnych śpichlerzach, których miasto w epoce świetności swojej w wieku XVII kilkadziesiąt liczyło. Niektóre z nich, jak to nawet widać z pozostałych murów, troskliwie i ozdobnie były stawiane. Odznacza się pod tym względem jeden z figurą ukrzyżowanego Pana Jezusa. Pochodzą ono przeważnie z w. XVII, lubo na pozór nierównie dawniejszemi się wydają. Przywileje w archiwum miejskim zachowane sięgają czasów króla Władysława Jagiełły. Najdawniejszy z nich pochodzi z r. 1406, a obejmuje zakaz, aby Żydzi nie ważyli się mięsa i soli na sprzedaż do miasta przynosić. W ogólności Żydzi tutaj długo bardzo byli ograniczeni w swobodach, w r. 1672 zakazano im sprzedaży owoców, chleba i śledzi, a w r. 1738 król August III zastrzegł, że im żadnych szynków w mieście trzymać nie wolno. Zrównał ich dopiero as innymi obywatelami Kazimierz