ków, rychło też kalnickie, zniweczone dobra, podźwignęła i zasiedliła. Była to właśnie doba nadzwyczaj ożywonego ruchu osadniczego w tych stronach; wszędzie się mnożyły osady, wzrastały włości Kolonizacyi tej szczególnie patronizowali owi nowi nabywcy dóbr, kniaziowie z Wołynia. Toż i Kalnik w krótkim czasie rozrósł się sporo i, jak widzimy z dokumentów, dzielił się już wtedy na stary i nowy, i nazywał się miastem. W tranzakcyach familijnych pisano też czasem zamek Kalnik; widać że księżna Korecka, dla osłony mieszkańców od Tatar, zamek tu postawiła. Stepy otaczające Kalnik wypuszczały stada koni, których plemię dzielne hodowała księżna, na użytek rycerskich swoich synów. Księżna Korecka zeszła z tego świata w 1626 r. , i testamentem odpisała Kalnik, Babin i Parijówkę, jako też Biłhorodkę, Stajki i Olszankę synowi Janowi Karolowi, z warunkiem żeby po śmierci tegoż majętności te na potomstwo jego męzkie spadały. Nie przewidywała przecież, że prędko już, jak to zobaczymy wnet, imieniowi Olgierdowiczów na Korcu przedstawicieli po mieczu zabraknie. Ks. Jan Karol Korecki przykładał też rękę do podniesienia i zaludnienia dóbr kalnickich; jakoż widzimy, że w r. 1633 powstały wioski, jako to Dubrowiec, Pasieczna, Hubin, Tałajówka, które wraz z Kalnikiem, Parijówką i Babinom czyniły już rocznego dochodu 7571 zł. Archiwum ks. Koreckich w Horodnicy. Jan Karol Korecki kasztelan wołyński, skończywszy szkoły, udał się był do cudzych krajów, gdzie w Holandyi podczas trwającej tam wojny zaciągnął się do wojska, ale pod Amsterdamem na morzu został pojmany przez Szwedów. Karol król, dowiedziawszy się że był to siostrzeniec wielkiego Jana Karola Chodkiewicza, który się tak Szwedom dał we znaki, odesłał go do Sztokolmu, gdzie całe lat pięć zostawał w niewoli; tam też Korecki uczynił ślub, iż gdyby Opatrzność z tak ciężkiego razu na wolność go wyprowadziła, to się nawróci na wiarę katolicką. Wysłuchał go Pan Bóg, powiada Niesiecki, bo wkrótce potem na zamian dany, skoro się do Polski powrócił, ślub wykonał, pierwszy z domu swego unit, do czego i własnym poddanym był powodem; kościół w Korcu oo. franciszkanom wystawiwszy, do niego 10 tysięcy zapisał. Widać, że i w Biłołówce ob. Biłołówka i w Kalniku musiał też postawiać kościoły, bo w pozostałych po nim papierach w horodnickiém archiwum, czytamy rozporządzenie testamentowe jego, noszące tytuł; Rozprawa sług ks. Jana Karola Koreckiego, w którem powiada kościoły moje w Kalniku i Biłołówce, aby bez księdza nie bywały, rozkazuję; którym jurgieltu po złotych trzysta z tamecznych arend ukazuję. Dalej w tem rozporządzeniu swem jeszcze następną czyni wzmiankę P. Garnysz przy urzędzie kalnickim ma zostawać, tylko aby bez ucisku poddanych zachował się i przy wiosce Tałajówce. Umarł ks. Jan Karol w r. 1633 i z Anny Potockiej zostawił syna Samuela Karola. Kalnik jednak nie był jeszcze w całości dziedzictwem ks. Koreckich i dopiero w 1641 r. Andrzej Obodeński księciu Karolowi Samuelowi swoją część w tymże Kalniku przedał. Książę Samuel Karol Korecki, starosta robczycki, za młodu w Styryi, Austryi, Niderlandach nauki traktował, w Duaku publicznym aktem filozofią zakończył. Powróciwszy nareszcie do ojczyzny i zastawszy wojnę kozacką, na wszystkich wyprawach rycersko stawał pod Korsuniem kozacy chorągiew jego całą znieśli, czego mszcząc się, na wielu miejscach potężnie ich gromił. Pod Zborowem konia pod nim zabito. Zszedł z tego świata przedwcześnie, bo w 1651 r. Miał on być czarami przez niewiasty zgładzony Żenił się dwa razy pierwszy raz z Maryanną z Bobrka Ligęzianką, drugi raz z Zofią Opalińską; potomstwa nie zostawił i tak na nim dom Koreckich ustał, który dla wielkich dzieł swoich wiekować powinien. Tymczasem Kalnik jeszcze w 1648 r. zajęty został przez kozaków. Stanął tu pułk kozacki, liczący 2046 ludzi; pułkownikiem był Ostap ob. Grabianki Letopis str. 266. Następnie w 1650 r. pułkownikował tu Fedorenko Bantysz Kam. I, nota 53. R. 1653 Stefan Czarniecki i Machowski wyparowali z Kalnika kozaków, dawszy im uprzednio bitwę. Kozacy uciekli do Bałabanówki i Monastyrzyszcz, gdzie się zamknęli Jerlicz I, str. 143. Wkrótce atoli znowu do Kalnika wrócili; w 1659 roku pułkownikiem ich był Iwan Sierko Bantysz Kam. II str. 45. Zdaje się jednak, że w tym czasie kozacy kalniccy uznawali się podległymi Rzpltej, bo w skutek umowy hadziackiej na juramencie posłów wielkiego księstwa kijow. i wojska zaporoskiego podpisali się jako posłowie od pułku kalnickiego Fedor Ponczenko i Fedor Dulski Vol. leg. IV, str. 307. Wszakże wierność dla Rzplitej kozaków kalnickich była chwiejną, dwuznaczną, bo w 1660 r. , gdy wojska polskie rozlokowały się na Ukrainie na zimowe leże, miały rozkaz aby pułki kozackie z Humania i Kalnika mieć na oku Dispositia hiberny dla wojsk JKM. na Ukrainie 1660 r. ; rkpsm. . Był to właśnie czas, w którym po całej zajętej przez kozaków Ukrainie powstały nagłe niepomiarkowanie wielkie osady zbrojne, czyli tak zwane, , horody. Boć cała ludność sielska owoczesna, opuściwszy swoje wioski i futory, zbiegła się była do horodów, jako miejsc obronnych, chroniąc się przed Tatarami, którzy przez ówczesnych hetmanów kozackich sprowadzani w pomoc, jako to Bohdana Chmielnickiego, następnie Wyhowskiego, Jurka i Te Słownik Geograficzny Zeszyt 38, Tom III. 45 Kalnik