antiochejski Makary przejeżdżał przez K. , zastał zameczek tutejszy w zupełnem zniszczeniu ob. Kiew, eparoh. wied. Dopiero po przebytej kozaczyznie Kahorlik zaczął powoli przychodzić do siebie. Około 1742 roku został starostą K. Jan Jacek Amor Tarnowski. Lustracya z 1765 r. opisuje tak stan starostwa Starostą jest Jan hrabia Tarnowski. Poddani płacą tu czynsz podług mienia swojego, dają osyp, a kosić chodzą po dwa dni dla starosty swego. Dworek dla p. dyspozytora. Budynek z izbą i piekarnią, na boku w sieniach izdebka mała, komora na podwórzu i stajnia; to obudowanie częstokołem ogrodzone. Miasteczko Kahorlik leży w dole nad rz. Kahorlik; żydów osiadłych tu niemasz, tylko karczma, w której siedzi arendarz; chałup do intraty 93. Należy Słobódka wieś. Intraty rocznej złp. 6428. Antoni Staszewski komisarz, wójt i gromada starostwa kahorlickiego żalili się, iż starostwo K. znaczne krzywdy od sąsiadów ponosi lmo od Bohusławia odebrano grunta po rudę Lipowiec i rzekę Rossawę; 2do pp. Woroniczowie Hołowińscy także grunta poodbierali Suchym Kahorlikiem rudą Hniłuszczą, rzeczką Horohowatką. P. Sasin, imieniem p. Szczeniowskiego żalił się, że starostwo kahorlickie przywłaszczyło sobie grunta nad rzeką Horohowatką, należące do Rzyszczowa; ale rzecz tak się ma Szczeniowski Tarnowskiemu w dobrach rzyszczowskich, we wsi Ulanikach, gdzie jest Jas, pozwolił winnicę gorzelnię postawić, a Tarnowski pozwolił bydło paść na gruntach kahorlickich koło Horohowatki dopóty, dopóki winnicy Tarnowski w Ulanikach będzie używał; teraz tam tej gorzelni niema, a Szczeniowski rości pretensye do stepu przy Horohowatce. . Atoli jeszcze za życia Jana Jacka Tarnowskiego w 1775 r. Suchocki stolnik sieradzki otrzymał był prawo emfiteutyczne na K. Trębicki, tom I, str. 118; nie przyszedł on wszakże do objęcia starostwa, gdyż Tarnowski żył, a prawo chciało, że ci co zostali posesorami emfiteutycznymi, powinni byli doczekać się śmierci tych, co byli obecnymi starostwa posiadaczami. Suchocki w końcu odstąpił był swoje prawa Józefowi Czarnieckiemu, ale i ten nie przyszedł też do posiadania starostwa, już nie dla tego że żył Tarnowski, ale dlatego, że podział kraju nastąpił i rząd nowy na rzecz swoją to starostwo zabrał. W czasie krwawych rozruchów na Ukrainie w r. 1768 Kahorlik był widownią potyczki pomiędzy zbrojną siłą polską a hajdamakami. Pułkownik Sawicki starł się tu zwycięzko z watahą kolijów Socharzewski, Echo smutn. odgł. ukr. brzmiące etc, rkpsm. W 1787 r. król Stanisław August w czasie podróży do Kaniowa przejeżdżał przez K. Podejmował go tu stryjeczny brat starosty kahorlickiego. Rafał hrabia Tarnowski, dziedzic Wasylowa, ożeniony z powinowatą króla, Urszulą Ustrzycką. Hrabia Tarnowski, asystując w dalszej drodze królowi, pokazywał na gruntach kahorlickich część onego wału, nazwanego Trojanowym Dzien. podr. , Warszawa 1788. Podczas sejmu czteroletniego w 1792 r, biskup Cieciszowski podał był projekt założenia w dyecezyi kijow. 24 nowych kościołów; w liczbie tych miał stanąć kościół i w Kahorliku. Projekt ten został na sesyi d. 26 kwietnia przyjęty, i luboć w prawo się zamienił, pozostał wszakże tylko na papierze, nie przyszedł do skutku Bartoszewicz, Encykl Orgelbr. , ob. Cieciszowski. W 1781 r. byli już tu żydzi. Tarnowski podniósł Kahorlik. Starostwo zagospodarował. Miasteczko ożywiło się też handlem przez przybywających na tutejsze jarmarki. W 1789 r. starostwo to przynosiło już dochodu 35, 954 złp. i 17 gr. Baliński, Star. Polska, tom II, str. 526. W dobrach też kahorlickich, wasylowskich i hermanowieckich Tarnowscy pielęgnowali wybornych koni gniazdo. Nazywało się ono hetmańskiem. Po rozprzedaniu tych dóbr przez Tarnowskich część stadniny tej dostała się za Dniepr i była znaną pod nazwiskiem Płatowa; część zaś druga przeszła w ręce Proskurów. Jan Jacek Amor hr. Tarnowski, starosta kahorlicki, przodek dzisiejszych Tarnowskich z Dzikowa, z cnót obywatelskich powszechnie ceniony, i przeto znaczący że znaczyć nie chciał, z Rozalii Czackiej, siostry Tadeusza, zostawił syna Jana Feliksa, męża wielce uczonego, który był członkiem towarzystwa przyjaciół nauk i głównym założycielem biblioteki w Dzikowie; sam też poświęcał się badaniom, pisał i drukował. Po podziale kraju K. wzięty na skarb, za cesarza Pawła został darowany wieczném dziedzicznem prawem ministrowi hr. Troszczyńskiemu. Hr. Troszczyński urządził tu rezydencyą, w której miał się znajdować piękny księgozbiór, dochodzący do 10, 000 tomów i kolekcya rzadkości, pomiędzy któremi znajdowało się biurko Maryi Antoniny. Od hr. Troszczyńskich przeszedł następnie K. do Miaśnikowa, i niedawnemi już czasy z publicznej licytacyi przez generała Czortkowa nabyty został Na polach kahorlickich mnóstwo mogił. Na drodze idącej z Rzyszczowa do K. stoi starożytny krzyż kamienny. A przecie musi on stać, mówi M. Grabowski, nad prochem jakiejś osoby osobliwej, kiedy zadano sobie pracę dźwigać ten głaz w step głuchy a kamieni nierodzący, i zdobywać się na misterstwo, ociosywaó go w kształt dosyć zbliżony do krzyża. Już on do połowy ugrzązł w ziemi, a przecież oko podróżnego go śledzi, bo jestto jedyny przedmiot, który mu posłużyć może do zmiarkowania dobrą ozy obłędną wziął Kahorlik