nienawistny gdańszczanom komtur tutejszy Henryk von Plauen w nader okrutny i zdradziecki sposób zamordował pierwszego burmistrza Konrada Reczkow i dwóch radnych Arnolda Haecket i Grossa, których niby na naradę na zamek zawezwał ciała tych nieszczęśliwych przez 6 dni w gnoju trzymali krzyżacy. R. 1423 panowała sroga zima na całej północy gdańszczanie jeździli wtedy sankami po morzu aż do Lubeki a r. 1426 nawet aż do Danii. R. 1425 nastąpiły po sobie 3 pożary w mieście jeden zniszczył prawie wszystkie spichlerze, drugi całe przedmieście z kośc. św. Piotra i Pawła, trzeci część wewnętrznego miasta. R. 1427 i 1428 okropne były powodzie i zalewy Wisły pod Gd. ; woda zajęła wszystko aż po mury miasta. Latem zaś ciągła posucha zboża zniweczyła. Zimą znowu były ulewy, poczem nastąpiło powietrze morowe w mieście wymarło wtedy ludności 40000, głód także srogi panował w końcu. R. 1433 liczne wojsko składające się z 15000 polaków i 5000 husytów oblegało miasto, ale nie zdobyło; tylko przedmieścia popalili. Przy schyłku panowania krzyżaków przytoczymy tu gdańskich kómturów krzyżackich, którzy rej w mieście przez cały ten czas wodzili. Dawid von Cammerstein 1311 1321, Jan 1322 1328, Albrecht von Ore 1529 1331, Jordan 1333 1334, Ruthenus 1336, Winryk von Kniprode 1338 1341, Dytryk von Gebse 1343, Gerard von Steegen 1348, Henryk von Rechter 1348 1351, Kirsilie von Kindwusilie 1352 1354, Sweder von Pelland 1356, Wilhelm von Baldersheim 1357, Wolfram von Baldersheim 1358 1360, Giesebrecht von Dudelsheim 1360 1363, Ludeke von Essen 1363 1367, Konrad Zöllner von Rotenstein 1368 1370, Zygfryd Walpod von Bassanheim 1373 1384, Ludwik Wafeler 1384 1385, Wolf von Zolnhart 1385 1389, Walrabe von Scharfenberg 1389 1391, Jan von Beffort 1391 1392, Jan von Rumpenheim 1392 1396, hr. Albrecht von Schwarzburg 1396 1407, Jan von Schonfeld 1407 1410, Henryk von Plauen 1410 1413, Henryk Holf 1413 1416, Helfryk von Drahe 1416 1418, Herman von Gans 1418 1420, Walter von Merheim 1420 1421, Jan von Bichau 1421 1422, Michał Küchmeister von Sternberg 1422 1424, Konrad von Baldersheim 1423 1428, Walter von Kirschkorb 1428 1434, Tammo Wolf von Sponheim 1434 1436, Mikołaj Postar 1436 1454. Gdańszczanie do wojny 13letniej z krzyżakami najbardziej nakłaniali i najwięcej też do zwycięstw przyczynili się. R. 1454 wyparli krzyżaków z zamku swojego, który do szczętu zburzyli, jak im miał nawet sam tutejszy komtur doradzić Jeżeli gbur bociana niechce miec na dachu, to mu tylko gniazdo zerwie; Tegoż roku wyłożyli 32000 marek na potrzeby wojenne, stawili do boju 15000 żołnierza, 5 tygodni oblegali Malbork. Zburzyli potem za przyzwoleniem królewskiem niebezpieczne i krzyżakom sprzyjające nowe miasto w Gd. i pobili krzyżaków na ruinach. Aż do Królewca, gdy tam mieszczanie od związku odpadli, słali żywność, żołnierza itd. , żeby zamek Kneiphof obronić. Wiele i potem jeszcze przeszkadzali królewszczanom pokilkakroć stanęli z okrętami swemi w Preglu, pobili wojsko, wrócili ze zdobyczą. R. 1456 Marcin Kogge, bogaty gdańszczanin, podmówiony przez krzyżaków, wszczynał bunty w mieście przeciwko Polsce, które się jednak nie udały. Roku 1457 król Kazimierz był w Gd. , bardzo wspaniale przez mieszczan przyjmowany; miano wtedy jeszcze ostatnie zamki pruskie za żołdy zaległe wykupić, co trudnem się wydawało naonczas, ponieważ kasy były puste. Co kto miał, złoto, srebro, znosił królowi na ten cel; panie nawet kosztowności swoje i ozdoby składały. Co widząc król odpowiedział, ,otrzymacie nagrodę królewską. Najprzód tedy potwierdził przywileje dawniej im dane, jako to całą żuławę gdańską im darowaną, nadto półwysep mierzejski Nehrung i znaczne obszary ziemi na wzgórzu pod Gd. Potem oddał im plac obszerny, teraz królewski, gdzie stał dotąd zamek krzyżacki; zmniejszył opłatę podatków 60000 zł. , którą corok krzyżakom byli dawali, na 20000; ustąpił nadto cały dochód z młynów, czynsze z miasta 700 grzywien wynoszące, rząd nad portem powierzył, wymówiwszy sobie jedynie prawo panowania na morzu, zamykania i otwierania portu dla handlu. Co jeszcze ważniejsza, wyniósł Gd. do rzędu wolnego miasta całe prawie sądownictwo, wybór dowolny burmistrza z radnych im zostawił; jedynie tylko burgrabię wyłączył który miał króla w mieście zastępować, a którego król wybierał z 8 podanych sobie kandyd. . Także i prawo patronatu nad wszystkiemi kościołami i na żuławach i na wzgórzu, półwyspie, ba nawet w mieście ustąpił gdańszczanom ku wielkiemu później praw kościoła katolickiego pognębieniu, sam jeden tylko kościół N. M. Panny sobie zostawiwszy, który pomimo to gdańszczanie przemożni także zabrali. Miasto żadne, zakazał król, żeby nie było budowane w obwodzie 5 mil naokoło Gd. Nareszcie, co tylko królom przystoi, pozwolił używać do pieczęci czerwonego wosku, herb miejski koroną otoczyć, burmistrzom, burgrabiom złote ozdoby i hafty nadawać itd. Cf. privilegium 1 i II Casimirianum. Gdańszczanie zobowiązali się tymże aktem, w miejsce zburzonego zamku krzyżackiego inny przyzwoity pałac królewski wystawić ze śpichlerzem i stajnią, oraz podojmować króla i dworzan przez 4 dni swoim kosztem. Tegoż r. 1457 duńczycy na 16 okrętach wieźli żywność krzyżakom; o czem dosłyszawszy gdańszczanie napadli ich na wodzie i dotkliwie pobili. Miasta i zamki Lębork i Puck także wtedy obronili przeciwko krzyżakom. R. 1463 krzyżacy usiłowali wywołać spisek w Gd. , który jednak zawczasu wykryto i przytłumiono. R. 1465 panowało srogie powietrze w Gd. , które zabrało ludności osób 20000; także i pożar po trzykroć, jak wszyscy mówili, przez zdradę krzyżacką wszczęty, niszczył miasto. Pomimo to przez 5 miesięcy Puck, który potem odpadł do krzyżaków, oblegali i zdobyli. Wogóle liczyli sobie gdańszczanie straty na krzyżackiej wojnie swoich obywateli utracili bez mała 2000, zaciężnych żołnierzy 14800, gotówką, wydali marek 700000, w kruszcu 323000 marek. Warto jeszcze wspomnieć niektóre szczegóły z wewnętrznej historyi m. Gd. R. 1455 i 1457 nadany został nowy wilkierz miastu, z którego ważniejsze są rozporządzenia żeby nikt noża nie nosił dłuższego niż łokieć, albo z twarzą zasłoniętą latem po 2ej godzinie, zimą po 1ej żeby nie wychodził. Kto drugiego zabije, na rok z miasta będzie wydalony; jeżeliby zaś wrócił w tym roku, zostanie zabity. Kto krzywo przysięże, utraci cześć publiczną i palec, którym przysięgał; w ważnych sprawach ma być śmiercią karany. Wer mit Lotterie und mit Riemenziehen innych ich mienia pozbawi, pierwszy raz hańbą zostanie napiętnowany gebrandmarkt, za powtórzeniem w miech go zawiążą i utopią gesäcket und ersäuft. Każdy powinien przytrzymać swoich poddanych, żeby się spowiadali i co do Boga należy, czynili. Czary ogniem karane będą. Na obrońców Sachwalter przed sędziami nikt nie zawezwie osoby duchownej. Kto przy piwie beim Biertrinken drugiego zelży Scheltworte sagen, zapłaci 3 marki. Kto chce być obywetelem miasta, powinien posiadać 1 Lothbüchse oder Armbrust oder Hellebarde; także uczyni przyrzeczenie, że w przeciągu roku się ożeni; czego jeżeliby nie spełnił, utraci obywatelstwo. Szewcy nie mają więcej skóry garbować, niż sami potrzebują. Aż do roku 1455 istniały tylko oprócz nowego miasta w całym Gd. dwie parafie N. M. Panny i św. Katarzyny, którym za staraniem króla Kazimierza 4 nowe dodano, to jest św. Jana, św. Bartłomieja, św. Piotra i św. Barbary. R. 1506 w Gd. i w okolicy zimy nie było; grusze wtedy po drugi raz rodziły; r. 1507 lodu nie było przez całą zimę. R. 1518 Jakób Knade u św. Piotra prawie porówno z Lutrem zaczął tu szerzyć reformacyą. R. 1519 kiedy była wojna przeciwko Albrechtowi, niechcącemu hołdu składać polakom, gdańszczanie pomagali oblegać miasta krzyżackie Pr. Holąd, Kwidzyn, aż odległą Kłajpedę Memel napadli i spalili, królewieckie okręty na zatoce kurońskiej zwyciężyli. R. 1520 przybliżyło się wojsko krzyżackie pod Gd. ; mieszczanie spalili wtedy ku niemałej szkodzie Petershagen, Szotland, Hoppenbruch, Orunię, Szydlice, itd. ; R. 1520 doktór Aleksander franciszkanin wystąpił jako drugi głośny reformator. R. 1524 biskup kujaw. Maciej Drzewicki przybył tu poskromić luterstwo, ale wzburzony motłoch nawet na mieszkanie swojego pasterza napad czyni. Tegoż roku także i król Zygmuut przez 3 miesiące bawił w Gd. ; na długim rynku był i tron urządzony, na którym hołd wierności odbierał od gdańszczan; w kościele został na niejaki czas spokój przywrócony, wszystko pozostać miało i trwać w starym katolickim porządku; tych co zaburzenia sprawiali w mieście i w kościele srodze ukarał; 13stu najwinniejszych na śmierć skazał. R. 1536 Pankracy Klein dominikanin znowu począł głosić luterstwo. R. 1546 skasowano surowem prawem tz. jus stapulae prawo składowe, które sobie gdańszczanie nawet od polskiego zboża przywłaszczali. R. 1549 grasowała wmieście zaraźliwa choroba angielski pot nazwana, która wielu ludzi uśmierciła. R. 1553 król Zygmunt August przez 8 tygodni bawił w Gd. , przeciwko reformatorom jednak niczego stanowczego nie postanowił, chociaż jawnie już prawie we wszystkich kościołach występowali. R. 1563 nadciągnął z 12000 wojska awanturniczy książę brunszwicki Eryk pod Gd. , wymagając 30000 tal. od miasta; ale musiał ztąd czemprędzej uchodzić, pobliższą okolicę spustoszywszy. R. 1564 zostało tu z Anglii morowe powietrze wniesione, na które umarło 24000 ludzi. R. 1568 namówieni przez szwedów i duńczyków gdańszczanie nowopowstającą flotę polską przed Gdańskiem na morzu krążącą rozbili, 11stu korsarzy królewskich schwytali i pościnali. R. 1570 wysłani komisarze królewscy nakazali gdańszczanom, ażeby pewną część cła, pfalgeld zwanego, do skarbu państwowego oddawali, czemu się oni jednak wciąż opierali. R. 1577 kiedy mieli wojnę z królem Stefanem, mścili się na katolikach, dominikanom i karmelitanom kościoły i klasztory złupili, zakonników wydalili; nawet do pobliskiej Oliwy udało się pospólstwo, gdzie do szczętu prawie bogaty klasztor zrabowali, spalili, spustoszyli, kilku zakonników zamordowali; w lasach cysterskich każdy mógł brać drzewa ile chciał, byle tylko 1 5 część miastu odstawił. Do Lubiszewa, gdzie stał król z wojskiem, wysłali 2 statki Wisłą i 4200 żołnierza lądem, ale na głowę zostali pobici; 2900 gdańszczan poległo, 900 i całą konnicę wzięto do niewoli. Dopiero po dwukrotnem na miasto przypu Gdańsk