schedy hr. Aleksandra Potockiego; skonfisko wana w 1834 r. , należy obecnie do rządu. Zarząd gminny w tejże wsi, policyjny w m. Humaniu. W. M. i Kl. Przed. Cybina, rzeka poboczna Warty, po prawej, wypływa z błot pod wsią Sanniki, w pow. średzkim, płynąc w kierunku głównie zacho dnim oblewa wieś Promno, przepływa przez jezioro pod Górą, przez dwa mniejsze jeziora, dąży przez wieś Uzarzewo do powiatu poznań skiego, przepływa jeszcze przez jezioro pod miastem Swarzędzem, rozdziela się na dwa koryta, lewe ciągnie się po nad wsią Kobylopolem, prawe pod Główną, połączone dalej wpadają do Warty pod miastem Poznaniem na przedmieściu Sródce. Długość wynosi około 45 kil. M. St. Cybinowa, Subinajty, wś, gub. witebska, przy drodze z Rzeżycy do Warklan, na lewym brzegu rzeki Rzeżycy. Cyborowa wola, wś, pow. błoński, gm. i par. Grodzisk. W 1827 r. było tu 2 dm. i 26 mk. Cybulaki, wś rząd. , pow. kalwaryjski, gm. i par. Udrya. W. 1827 r. było 15 dm. , 103 mk. , obecnie liczy 39 dm. i 146 mk. Cybula, wś, zwana dotąd okolicą szlachecką, pow. sejneński, gm. i par. Sereje. Należy do lulku właścicieli. R. 1827 r. było tu 5 dm. i 57 mk. ; obecnie liczy 12 dm. i 119 mk. Cybulew, ob. Cybulów. Cybulice, 1. folw. nad rz. Mrogą, pow. łowicki, gm. Łubianków, par. Waliszew. Leży od Łowicza o 27 w. Była tu niegdyś papier nia. Dobra C, zwane C. Boczki, składają się z fol. C. i Wrzosy, z wsi Boczki zarzeczne, od Warszawy w. 105, od Łowicza w. 21, od Główna w. 6. Nabyte wr. 1871 za rs. 29420. Rozl. wynosi m. 773 a mianowicie fol. C. grun. orne i ogrody m. 270, łąk m. 24, pastwisk m. 1, nieużytki i place m. 20 razem m. 316. Folw. Wrzosy grunta orne i ogrody m. 318, pastw. m. 123, nieużytki i place m. 16 razem m. 457. Płodozmian 10polowy. Bud. w ogóle mur. 1, drew. 11, pokłady marglu; wś Boczki Zarzeczne osad 10, gruntu m. 159. A. Pal. 2. C. wielkie i małe, wś, pow. warszawski, gm. Cząstków, par. Kazuń. R. 1827 r. C. małe liczyły 12 dm. i 88 mk. ; C. wielkie 13 dm. , 97 mk. Dobra C. Małe składają się z folw. C. Małe z przyległością Czeczotki, tudzież wsi C. Małe, C. Większe i Czeczotki; od Warszawy w. 25, od Zakroczymia w. 5, od rzeki Wisły w. 3. Nabyte w r. 1862 za rs. 28500. Rozl. wynosi m. 983 a mianowicie grunta orne i ogrody m. 399, łąk m. 36, past. m. 87, lasu m. 268, zarośli m. 171, nieużytki i place m. 22, płodozmian 10polowy. Bad. mur. 4, drewn. 9, pokłady torfu w niektórych miejscowościach; wś C. Małe osad 21, gruntu m. 94; wś C. Większe osad 14, gruntu m. 156; wś Czeczotki osad 12, gruntu m. 115. A. Pal. Cybulin, Cybulino, wś i folw. , pow. płocki, gm. Swięcice, par. Bodzanów, liczy 83 mk. , 5 dm. , r. 1827 miał 3 dm. , 34 mk. Folw. C. z wsią C. od Płocka w. 45, od Wyszogrodu w. 14, od Bodzanowa w. 2, od Łowicza w. 42. Rozl. wynosi m. 468 a mianowicie grunta orne i ogrody m. 436, łąk m. 26, pastwisk m. 2, nieużytki i place m. 4. Bud. drew. 9, gospo darstwo 4polowe; wś Cybulino osad 12, grun. m. 50. Br. Ch. i A Pal. Cybulki, 1. niem. Zybulken, wś, pow. lecki, st. p. Widminy. 2. C. , niem. Czybulken, wś, pow. łecki, st. p. Pisanica. Cybulkowo, wś w gub. witebskiej, nad rz. Dubną. Cybulnik, rzeka w gub. chersońskiej, prawy dopływ Dniepru, uchodzi poniżej ujścia Taśminy i m. Kryłowa a nastaje powyżej wsi Iwankowce. Przyjmuje rzeki Liwarzówkę, BałkęBuzową, BałkęRetykówkę, Obłomiejówkę z BałkąSadową z prawej strony; z lewej zaś Bałkę Koropczynę, Bałkę Ewtyrzynę i BałkęOnawę W. Pol. Cybulniki, ob. Sokółki. Cybulów, Cybulewo, mko, pow. lipowiecki, o 50 w. od Lipowca, o 185 od Kijowa, o 50 od Białejcerkwi, w powabnej ukraińskiej oko licy, nad rzeczką Cybulówką, dopływem rz. Tykicza uhorskiego, do którego rzeczka ta wpada przy wsi Iwachnach. Grunt tu próchniczny i gliniasty, najstosowniejszy pod psze nicę. Od Monastyrzyszcz rozległy las podcho dzi prawie, aż pod sam C. Miejsce to dość jest dawnego założenia; jednakże według śla dów archiwalnych nie sięga ono dalej, jak za XVI w. por. Cherson. Było to starodawne dziedzictwo rodziny Jańczyńskich. Niesiecki powiada, że Jańczyńscy kwitnęli na Wołyniu około 1528 r. ale już około 1587 r. rozrodzeni znacznie, gdy posiadłości ich porozdrabiały się na małe cząstki na tak zwane sortes, mu sieli się z nich oni następnie książętom San guszkom powyprzedawać. Wiadomo, że Wo łyń kojarzyły zdawna najścislejsze związki z Bracławszczyzną; owóż jedna taż gałąź Jań czyńskich wcześnie się była z Wołynia do wo jewództwa bracławskiego wyniosła, gdzie osiadłszy na wysłużonych daninach, od dóbr Kalnika, głównej rezydencyi swej, Kalnickimi się przezywała. Otóż jedyna córka Iwaszka Jańczyńskiego z Kalnika czyli Kalnickiego, j a jak ją nazywano wtedy Kalniczanka, wyszła była za Jerzego Jańczyńskiego z Wołynia, Oprócz Kalnika, należał do tej bogatej dziedziczki C. , Paryjówka i Babin. Były to dobra ludne jak na ów czas i dość zamożne. Ale jak wiadomo zakąt ten był niedaleko już owych granic, z po za których wysypywały się roje najezdniczych Tatarów. A więc nietylko bliższa okolica C, ale cała niemal Bracławszczyzną, z powodu tychże najazdów rok po roku odnawianych, z czasem w jedne tylko krwią zbryzganą zamieniła się pustynię. To też ludność sielska jej została albo wytraconą albo w jasyr zapędzoną, a szlachta miejscowa, ta, którą miecz tatarski oszczędził, a osiedlona tu pierwotnie z, onych czasów, kiedy jeszcze sąsiedztwo Tatarów krymskich nie gniotło, ujrzała się nagle w posiadaniu pustych obszarów, z których znikły ślady nawet kwitnących, niegdyś do niej należących włości. A więc zubożona teraz, na mieniu podupadła, musiała się z tych swoich pustek, nic już nie przynoszących, wyprzedawaó, a tem samem ustępować miejsca tak nazwanym ludziom mocnym z Wołynia, głośnym z dostatków, dobrze w grosz zaopatrzonym, którzy stawali się nowonabywcami tychże dziedzictw pustych, kolejno i stopa po stopie. Więc po zniszczeniu tatarskiem, C. został był, około tego czasu z kwitnącej osady pustem uroczyskiem. A więc Aleksander Jańczyński, jeden z sukcesorów Jerzowej Jańczyńskiej z Kalnika, około 1608 r. przedał tak Kalnik jak i puste Cybulowskie uroczysko księżnie Annie z Chodkiewiczów Joachimowej Koreckiej, siostrze rodzonej wiekopomnego wodza i zwycięzcy z pod Kirchholmu, Karola Chodkiewicza. Pani ta, można i gospodarna, rychło też potrafiła opustoszałą tę majętność skrzętnym zachodem urządzić i podźwignąć. Jakoż już dokument z r. 1613 r. nazywa Cybulów miastem, gdyż istotnie na dawnej zniszczonej posadzie Cybulowa osiedliła się była już wtedy wieś, która się odtąd nazywała starym Cybulowem; obok niej na nowem już miejscu stanęła inna jeszcze większa, budowniejsza osada czyli miasteczko, które też zaczęło się nazywać Nowym Cybulowem. Byłto zresztą czas, kiedy właśnie, w całej tej prowincji robota osadnicza we wszystkich prawie kierunkach odbywała się na nowo; wszędzie też za sprawą tak nazwanych mocnych ludzi z Wołynia, którzy tu świeżo dobra ponabywali, kraj ten nieledwie cały znowu nowem zakwitł życiem, urządzał się i zaludniał. Tymczasem spadkobiercy po zeszłej niegdyś Jerzowej Jańczyńskiej, rozrodzeni w całą prawie gromadę wnuków jej, a nawet prawnuków, zaskarżyli tę przedaż dóbr ukraińskich przez Aleks. Jańczyńskiego na rzecz księżnej Koreckiej uczynioną jako nieprawną, albowiem jeszcze działu tych dóbr pomiędzy nimi nie było. a to z powodu, iż dla częstych inkursyj i trwóg tatarskich nikt z nich przedtem z Wołynia na Ukrainę nie mógł zjechać. Reprezentantami zaś spadku tego po Jańczyńskiej byli oprócz Jańczyńskich inne jeszcze z nimi spokrewnione domy jako to Hańscy, Podhorodeńscy, Sieliscy z Branowa, Sobiescy, Czerniewscy, Sługoccyj Turowie i Obodeńscy. Rozpoczęli więc wszyscy ci razem proces o sprzedaż nieprawną. Proces ten tern się atoli zakończył, iż trybunał lubelski wyrokiem swoim przyznał im prawo do dóbr i nakazał dział uskutecznić. Ale skoro oni dział ów między sobą dopełnili, każdy z nich z osobna zbył swoją część tejże księżnie Koreckiej, oprócz Obodeńskich, którzy część swoje w C. , przypadłą na nich też z działu, odprzedali ks. Konstantemu Wiszniowieckiemu. Odtąd już więc dziedziczyli na C. w większej połowie książęta Koreccy, w mniejszej ks. Wiszniowieccy. Dalsze zaś dzieje Cybulowa co do przechodu jego z rąk do rąk są następne Ks. Karol Korecki, syn ks. Joachimowej, część Koreckich w Cybułowie odprzedał w 1630 r. Stanisławowi i Michałowi Faszczewskim. W. 1644 r. dziedzicem Cybulowa był już Aleksander Faszczewski, który z współdziedzicem tegoż Cybulowa ks. Januszem Wiszniowieckim prowadził spór zawzięty o lasy do tychże dóbr należące, a które tenże książę, uzurpując całkiem sobie, wycinał dla zabudowania w tymże Cybulowie miasteczka i osadzenia słobód dokoła mnogich Tymczasem nadeszły wojny Chmielnickiego, i Cybulów doznał zajęcia przez kozaków Księga pam. Michałowskiego. Wzniecony pożar wojny, jak wiadomo, ciągnął się długo, i kraj cały znów wyludnił się, zniszczał. Były wsie takie że tylko ziemia i niebo zostało. Pustym był i C. , do którego dopiero około 1703 r. wrócili jego dziedzice, nie Faszczewscy wszakże ale sukcesorowie Floryanowej Potockiej, której Cybulów, przed samem rozpoczęciem się buntów kozackich, Aleksander Faszczewski w zastawie był puścił. Tymi nowymi posiadaczami Cybulowa byli więc Kordyszowie. Krzysztof Kordysz, ożeniony z córką Floryanowej Potockiej, wziął też C. w posagu, już nie jako zastaw ale jako dziedzictwo; Faszczewscy bowiem niewykupili byli tych dóbr. Spustoszały też C. dzwigał się zwolna i zasiedlał na nowo, tak że w 1725 r. już go w dokumentach nazywano znów miasteczkiem. Synem Krzysztofa Kordysza był Stanisław. On to podobno nabył i drugą połowę C. od spadkobierców już ks. Wiszniowieckich. Ten Stanisław Kordysz zo, stawił trzy córki, z których jednej Katarzynie, będącej w zamężciu za Ignacym Jełowickim, starostą zawideckim, dał w posagu klucz cybulowski. Następnie z ręką Tekli Jełowickiej, która wyszła za Hipolita Rohozińskiego, podkomorzego pow. lipow. , majętność ta przeszła na tegoż familią. Obecnie właścicielem C. jest Władysław Rohoziński, syn Hipolita, marszałek szlachty pow. lipowieckiego. Hipolit Rohoziński wzniósł tu okazały dom w stylu pała Cybina Cybina Cybinowa Cyborowa Cybulaki Cybula Cybulew Cybulice Cybulin Cybulki Cybulkowo Cybulnik Cybulniki Cybulów