wane kościoły, jeden pod wezwaniem Bogaro dzicy, drugi św. Jana Złotoustego; z tych ostatni był nadzwyczaj piękny i wspaniały. Kościół ten w roku 1640 ówczesny biskup chełmski Metodyusz Terlecki rozszerzył i przebudował. Gdy przecież i ta budowla okazała się niedogodną, późniejszy biskup Filip Wołodkowicz rozebrał ją i nową na jej miejsce wystawił w r. 1735. którą szczególniej co do wewnętrznych ozdób następni biskupi Maksymilian Ryłło, Tedozy Rostocki i Porfiry Ważyński starali się ukończyć. Roku 1802 gwałtowny pożar zniszczył na nowo świątynię, a lubo rząd austryacki wyznaczył fundusz na jej restauracyą, . nie przyszło to przecież do skutku, aż dopiero za rządów królestwa. Roku 1827 kościół był otwarty i nabożeństwo zaprowadzone; uroczyste zaś poświęcenie r. 1839 dnia 8 września nastąpiło. W 1874 r. zamieniony znowu został na sobór prawosławny. Tak więc wszystko, czegokolwiek szukaćby można w kościele tak starożytnego pochodzenia, jest tu nowem. Jeżeli tu jest co dawnego i prawdziwie ruskiego, to chyba dzwonnica. Ma ona kształt bardzo prosty, ale w dzwonnicach niezwyczajny i zdaje się jakby sama pierwotnie oddzielnym była kościołem. Stojąca przy niej niska nakształt kośnicy okrągła wieżyczka, w budowie swojej całkiem styl byzantyjski przedstawia. Wszakże zewnętrzna postać tego kościoła kształtną jest i okazałą. Kopuła na środku i dwie wieże na czele, niemało mu przydają ozdoby, a głównie robi go malowniczym samo wysokie i nad całem miastem panujące położenie. Wnętrze jest skromne, ale utrzymywane czysto i wzorowo. Ołtarze nie odznaczają się pod względem sztuki; nagrobków jest kilka z słowiańskiemi napisami bez żadnej rzeźby. Najważniejszym atoli zabytkiem tego kościoła jest malowany na drzewie obraz Najświętszej Panny. Cudowny ten wizerunek był szczególnym przedmiotem czci króla Jana Kazimierza. Miał on go z sobą ciągle w obozach i przed nim przed zaczęciem każdej bitwy modlitwy odprawiał. Znajdował się obraz ten pomiędzy innemi pod Beresteczkiem w roku 1621, a na zawdzięczenie wygranej tamże bitwy sprawił król do katedry chełmskiej srebrne przed wielki ołtarz antepedyum, całą wspomnioną bitwę przedstawiające. Obecnie zostało usunięte i podobno znajduje się w Moskwie. Obraz ten i doznane za jego pośrednictwem łaski opisał obszernie Jakób Susza, biskup chełmski, w dziele pod tytułem Fenix tertiato redivius, 1684. Drugiego kościoła wystawionego przez króla Daniela, Najświętszej Panny, nie masz dziś żadnego śladu; to tylko wiadomo, iż w nim pochowany był założyciel w roku 1264 synowie jego Roman i Swarno, tudzież prawnuk i Michał Jerzewicz w roku 1284 zmarły. Podobnież niewiadomo z pewnością gdzie stała katedra biskupstwa obrządku rzymskokatolickiego, która i stu lat w Oh. nie dotrwała, w rozmaite miejsca będąc przenoszoną. Według podania, była ona w tern miejscu, w którem się dzisiaj wznosi kościół popijarski. Kościół ten, fundowany w r. 1667, mniej jest wspaniałym od katedry, lubo także ma front o dwóch wieżach; wnętrze zato jego jest bogatsze i ozdobniejsze niż w tamtym; ma niezgorsze malowania na murze i ołtarze pięknie złocone; styl w całej budowie zwykły kościołom jezuickim. Wcześniej jeszcze od pijarów wprowadzeni byli do Oh. ks. reformaci. Kościół ich na przedmieściu, otoczony murem, wystawiony podług przyjętego w tym zakonie wzoru, nic szczególnego w sobie nie zawiera. Bazylianie posiadali tu osobny klasztor wraz z kościołem, a raczej kaplicą, zarazem na pomieszczenie seminaryum dyecezyalnego przeznaczony. Nie ma ou także nic osobliwego w budowie. Dominikanie bezwątpienia najpierwej ze wszystkich łacińskich zakonników osiedli byli w Ch. Mieli oni tu kościół wystawiony w XIV w. , który w następnych czasach obrócony został na dom modlitwy dla izraelitów. Nakoniec kościół prawosławny ze wszystkich jest najświeższą budowlą duchowną, która w naszych czasach w Oh. powstała. Oprócz wymienionych znajduje się w Ch. kaplica, wzniesiona świeżo na pamiątkę złączenia unitów z cerkwią prawosławną, na której zbudowanie fundusz 30, 000 rs. poczerpnięty został z ofiary mieszkańca miasta Kaługi Pestrykowa; cerkiew Mikołajewska przy seminaryum duchownem; cerkiew św. Barbary przy instytucie Maryjskim; cerkiew wzniesiona w roku 1849 i cerkiew Zesłania św. Ducha przerobiona z dawnego kościoła katolickiego. Izraelici posiadają dwie synagogi i dwa domy modlitwy. Kat. par. Ch. , dek. chełmskiego, liczy 3806 dusz. W okolicy Ch. znajdują się szczątki dwu budowli, ciekawość powszechną obudzających, które już w XVI i XVII wieku były zagadkowemu Są to pojedyncze czworograniaste wieże. Z tych jedna stoi śród błotnistej płaszczyzny o pół mili od Oh. na północ, druga na zachód, nad samą drogą do Lublina wiodącą, o 1 i pół mili od miasta, górą i lasem od niego przedzielona. Pierwsza wieża pod wsią Bieławinem, ma tylko jedne ścianę całą, około 15 łokci szeroką, i szczątki dwu innych do niej przytykających, które także podobnie szerokie być mogły. Cała oblana jest wodą, a z przestrzeni którą zajmuje, widać, że sama jedne całość budowli tworzyła. Wieża ta wystawiona jest z kamienia. Na ścianie, która pozostała, widać w połowie wysokości ślady beczkowego zasklepienia, które mogło pierwsze piętro wieży pokrywać. Druga wieża stoi we wsi Stołpi, w jednym narożniku czworokątnego z ziemi usypanego oszańcowania. Wieża ta znacznie lepiej dochowana niż pierwsza, mniejsze od tamtej ma wymiary. Wejście do niej dopiero z pierwszego piętra, ślad sklepienia na drugiem, a wyżej jeszcze z każdej strony wystające na zewnątrz belki, które służyły widocznie do podparcia ganku, wieżę do koła otaczającego; na ten ganek prowadziły ze środka wieży drzwi od strony zachodu; zresztą zaś oprócz ważkich strzelnic, żadnych innych w jej murach nie ma rozświetleń. W drugim narożniku tego oszańcowania są znaczne jeszcze ślady innej podobnej wieży; trzecia miała być na samym kierunku drogi i przy jej przeprowadzaniu zburzoną została całkowie. Autorowie Starożytnej Polski powtórzyli podania, jakie o tych wieżach zebrał ksiądz Jakób Susza w dziele swojem drukowanem w r. 1684 o Ch. , który je wy wodził od pogańskich jeszcze czasów. Kronika tak zwana Hipacowska, zabytek właśnie z owego wieku, drukowany w zbiorze latopisców w Petersburgu roku 1843, najdokładniej sprawę tę rozstrzyga; wyraźnie bowiem pisze pod rokiem 1259, że książę Daniel, osiadłszy w Oh. , chcąc go dostatecznie umocnić i uczynić obronnym, wystawił niedaleko wieżę wysoką, z której widać było w około miasto, z fundamentem do piętnaście łokci wysokości kamiennym, a nadto słup kamienny stołp o milę od miasta oddalony, na którym był orzeł z kamienia ciosany; wysokości tego słupa było dziesięć łokci, a z głowami i podnóżkami dwanaście. Me masz tedy wątpliwości, że mowa tu jest o owych wieżach pod Ch. , co służyły i do ozdoby i do obrony przeciw nieprzyjacielowi jako strażnice, często przy dawnych warowniach stawiane. Podobne całkiem do budowy zamku, oddzielne ostrzeżniki znajdują się dotąd przy ruinach w Olsztynie i Kazimierzu, oraz opodal od fundamentów zamku w Potoku złotym, gdzie nawet pierwotne nazwisko ostrzeżnika dotąd zatrzymał. Jakoż wieża Bieławińska, pojedyncza wprawdzie, ale znacznie okszerniejsza od Stołpskiej, broniła głównie przeprawy przez błota i rzekę Uher do zamku chełmskiego. Stołpska, położona po za górą, z zamku samego nie widoczna i dla tego silniej urządzona, zasłaniała przejście przez górę i wstrzymywała w napadzie nieprzyjaciela, aby się znienacka nie ukazał pod miastem. Powiat Chełmski zajmuje obszaru 38, 63 mil kw. , graniczy z północy z pow. włodawskim, z półn. zach. z lubartowskim, od zachodu z lubelskim, od połud. zach. i południa z krasnostawskim, od południa i połd. wschodu z hrubieszowskim a od wschodu z gub. wołyńską. Naturalną granicę od wschodu stanowi rz. Bug, od zach. w części rz. Wieprz, od południa zaś pasmo wyniosłości lubelskich, ciągnące się, od Tarno gory i Krasnegostawu aż ku dolinie Bugu. Linia drogi bitej, idącej z Lublina do Uściługa, przerzynając powiat w całej szerokości może służyć poniekąd, w braku innych naturalnych wskazówek, za linią dzielącą obszar powiatu na dwie części północnowschodnią i południowo zachodnią. Pierwsza zostaje w ścisłym związku z pobliskiem Polesiem, przedstawiając obszar lesisty, obfitujący w lasy, bagna, jeziora i rzeki, których wody spływają do Bugu i Wieprza. Gdzieniegdzie tylko śród podmokłej niziny sterczą wyniosłości piaszczyste lub kredowe, na których umieściły się wsie i osady jak sam Chełm, tudzież Tarnów, Hniszów, Siedliszcze, Brzeźno, Hańsk, Łowcza, Święcica, Świerszczów, Bussówno, Wereszczyn. Samo nazwisko wskazuje, że strony te zaludnione zostały już w historycznej dobie, stanowiąc pole kolonizacyjnej działalności Rusinów, Małopolan, Mazurów. Wytrzebienie lasów i osuszenie stopniowe gleby wymagało wielu wieków pracy. Dziś jeszcze orne grunta zajmują dopiero połowę obszaru. Na 188, 343 dziesięcin obszaru całego powiatu przypada na orną ziemię 96, 593 dzies. , na lasy 31, 316 dzies. , łąki 28, 479 dzies. , nieużytki zabierają 11, 838 dzies. , wody i błota zajmują 10, 030. Słowem lasy, wody, błota i nieużytki zajmują około 54, 000 dzies. a więc blisko trzecią część całego obszaru. Południowowschodnia część powiatu, przeważnie górzysta i lesista, stanowi pod fizycznym i pod historycznym względem część dawnej Czerwonej Rusi. Tutejsza roślinność, zawdzięcza swą bujność glebie zwanej rędzinną borowiną, obfitującej głównie w wapno, ponieważ spoczywa ona na warstwach kredy lub kamienia wapiennego. Jeziór nie ma tu prawie wcale, mokradle występują tylko nad brzegami rzek Welnianki i Siennicy a wzniesienie wzrastające ciągle ku południowi, dosięga 900 stóp około Pliskowa, Rakołup, Horodyska, Wojsławic. Rolnictwo przy takich warunkach nie może stać na wysokim stopniu rozwoju. Przeważają tu posiadłości znacznych rozmiarów, od 40 do 100 i więcej włók. W całym powiecie jest 563 wsi, folw. i kolonii i 3099 osad włościańskich. Z większych majątków zasłują na wyróżnienie Wojsławice, Rakołupy, Świerże nad Bugiem i Rejowiec. Poprawne obory znajdują się w Nadrybiu i Hniszowie, a owczarnie w Korybutowej Woli i Zulinie. Obfitość łąk sprzyja wielce hodowli bydła. Gospodarstwo leśne zaniedbane. Przemysł stoi na nizkim bardzo stopniu; bogactwa naturalne nie są jeszcze wcale prawie wyzyskiwane. Prócz gorzelni w liczbie 10 i browarów 10, których istnienie ułatwia obfitość i taniość opałowego materyału, istnieją tu z ważniejszych fabryka mebli gię Chełm