xandra Sołtana, Grobu Bożego i złotego runa Kawalera oraz Podskarbiego Nadwornego Wgo X. Litw., posesora Zyrowic, które jak on twierdzi od Ka­zimierza Jagiełłowicza króla Polskiego i Wgo Kscia Litw. były mu nadane. Nakoniec i to dołożył, że i cerkiew dla wspomnionego obrazu na tem miej­scu, na którem był od pastuszków znaleziony, założywszy tenże Sołtan rozmaitemi one aparencyjami ozdobił, a przy niej dla odprawowania chwały Bożej kilku presbyterów i spowiedników fundował i pewnemi dochodami opatrzył. To ks. Borowik, za którego zdaniem poszedł i ks. Kojałowicz, jak sie to daje widzieć w księdze jego Miscellanea, gdzie w trzecim (tak mówić sie może) rozdziale, wyrażając miejsca łaskami cudów wsławione: Loca M. Ducatus Lithuaniae miraculorum gloria celebria na k. 28 i niżej Zyrowickiego N. P. Maryi obrazu historyję opisuje. Za Kojałowiczem zaś poszedł X. Gumppenberg, jak sam wyznaje pisząc o tymże obrazie w księdze Atlas Marianus otytułowanej Cent II. fol 286 i wielu innych autorów, którzy pi­smami swemi tenże obraz św. przechwalają. Lecz trzeba tym wszystkim pisarzom wybaczyć, że w namienionego obrazu historyi tak wiele rzeczy opacznych światu podali, jak wiele się ich tu poniżej ukaże. A naprzód, co mówią o zjawieniu Zyrowickiego obrazu około r. 1470, jest to, odpowiadam, nader wysoka dla niego data i nie ma­jąca inszego na swą podporę dowodu, prócz tego jednego, iż Alexander Soł­tan Bożogrobski i złotego runa kawaler, podskarbi nadworny Litw., za którego według ich zdania, ono zjawienie się stało, żył tego czasu, ponieważ imię jego daje się widzieć między innymi Pany Litewskimi wyrażone na liście do Syxta IV. Papieża r. 1476 d. 14 Marca z Wilna pisanym, który jednak do­wód , iż rzeczy oznaczonej bynajmniej nie popiera, może w tem każdego przekonać nowosporządzony inwentarz Archivi klasztoru Zyrowickiego, infor­mujący dokładnie z dokumentów prawnych, że około 1470 nie Alexander Sołtan kaw. Bożogr. i podskarbi nadw. Litw. był posesorem Zyrowic, lecz Alexy Demijanowicz Gojcewicz, który z bratem swym rodzonym Jaśkiem uczyniwszy dział majętności, a mianowicie Okuninowa, Sienna i Zyrowic , tak po ojcu swym Damijanie, jako i po stryju swym Janie Podkoniuszym Litw. bez potomstwa zmarłym na siebie spadłych, gdy Jaśko wziął Okuninów z przynależnościami niegdyś od Stryja swego Jana dziedziczonemi, Alexemu dostała się tymże działem ojczysta posesyja Sienna i Żyrowic. I dopiero po śmierci tych dwóch braci Gojcewiczów, synów Damijana bezpotomnie zeszłych, kiedy się ich majętności zwróciły do skarbu i szafunku panującego na onczas Alexandra Wgo Ks. Litw., ten Żyrowice z atynencyjami Alexandrowi Soł-tanowi Marszałkowi swojemu wieczystem prawem i przywilejem pod datą w Dubiczach r. 1493 (a nie 1499 jako w Produkcie sprawy JWWnych Slizniów P. Patron niedobrze skalkulowawszy rok od Nar. Chr. z roku od stworz, świata na przywileju wyrażonym napisał) dnia 20 Marca, o czem dokładniej mówiło się wyżej, nadał. A ztąd niewątpliwy już wypada wniosek, iż gdy o dawniejszej Alexandra Soltana, wprzód podskarbiego potem Mar­szałka nadwornego Litw., posesyi Żyrowic, jak od daty wzmiankowanego przywileju, to jest r. 1493 nie czytamy, o zjawieniu się obrazu Przeczystej P. Maryi w Zyrowicach za jego posesyi i około r. 1470, jako niektórzy pomienieni wyżej pisarze nam podali, trzymać nie możemy. Wszakże ani zniżać należy tegoż obrazu Zyrowickiego znalezienie tak bardzo, jak go zniżyli Gumppenberg Jezuita i nasz ks. Oleszewski, ten około r. 1549 i później, ów zaś około r. 1576 czas znalezienia onego obrazu na­znaczywszy; bo to zdanie upaść musi z swym dowodem, jak się tylko obróci uwaga na to, o czem mówiło się wyżej i niżej jeszcze powie. Bo co to za dowód zwłaszcza, który w rękopiśmie ks. Oleszewskiego czytam: „Wszyscy