wdzięczności, któremu przy ofiarowaniu łaski naszej dobrego od P. Boga życzymy zdrowia. wdzięczności, któremu przy ofiarowaniu łaski naszej dobrego od P. Boga życzymy zdrowia. Dan w Warszawie d. 25 Novembris roku pańskiego 1667, panowania naszego polskiego i szwedzkiego 20go roku. Dan w Warszawie d. 25 Novembris roku pańskiego 1667, panowania naszego polskiego i szwedzkiego 20go roku. Jan Kazimierz król. Jan Kazimierz król. 140. 140. MOWA MEDEKSZY TRZECIA PO PRZECZYTANIU INSTRUKCYI. MOWA MEDEKSZY TRZECIA PO PRZECZYTANIU INSTRUKCYI. Tu już moi miłościwi panowie chociażbym i słowa jednego do instrukcyi JKMci Pana miłościwego nie przydawał, jaśnie to patet wszystkim Wmść panom, jako JKMść kochając tę rpltą ojcowskiem sercem, takie to we wszystkich potrzebach onej z dawnej swojej prowidencyi staranie pilne mieć raczy, kiedy cokolwiek było chorób najszkodliwszych ojczyźnie, zwłaszcza po czterech sejmach onym szkodliwym przykładem, a dla tego też z żalem JKMci niewypowiedzianym zerwanych, jako pierwej sam z dobroci swojej leczyć te choroby wielkiemi fatygami swemi nie zaniedbał, na sejmie przeszłym dla szczególnego ukontentowania poddanych swoich na wszystkie prawne konstytucyje miłościwie pozwolił; tak i dopiero, już nie rozumiejąc, aby co jeszcze wnętrznego od jakiej jadowitej utajonej trucizny ciało tej rpltej kancerować miało, tylko ten sejm dla własnej obrony a dla sposobów ukontentowania niedopłaconemu wojsku składa i o nim oznajmować raczy, życząc, abyście Wmść panowie consilia swoje, jako najskuteczniejsze, coby było z najlepszem, formować zechcieli i jeśli co kiedy z kluby dawnych praw i zwyczajów tej rpltej dla tak wielkich zawieruchów, a najczęstszych sześcioletnich mieszanin wnętrznych wypaśćby miało i co na sejmie przeszłym w pewnych pretensyjach, lubo desyderyjach ukontentowania nie wzięło. Co wraz wszystko, przy tak wielu sprawach ojczyznę dźwigających zmieścić się nie mogło, dopiero przez Jchmpp. posłów swoich donieść JKMci chcieli tem upewniając, że jako wziął tę ojczyznę prawami i swobodami ozdobioną, tak ją chce znowu nietylko w tej mierze zostawić, ale jeszcze nadto, czego do wolności nie dostawa, więcej przyozdo-