szej wiary i pewności rękoma się naszemi podpisujemy. Pisan w obozie pod Kuszlikami. 58. LIST MóJ, KTóRYM PISAł DO JEJMOść PANI HETMANOWEJ O PORUSZENIU SIę WOJSKA, Z POD KUSZLIK POD GłęBOKIEM EKSPEDYJOWAWSZY KOZAKA. D. 18GO LISTOPADA 1661 R. To comkolwiek widział być godnego do oznajmienia i wiadomości Wmpani po trzykroć oznajmowałem, jakoż nie wątpię, żeś Wmpani, przez posłańców Jmpana obersztera rodzonego swojego o wszystkiem odebrała informacyją; z ostatnią życzyłbym pospieszyć do Wmpani, ale że mi na trybunale skarbowym necessario być przyjdzie, tam obróciwszy się ekspedyjuję kozaka do Wmpani z tą wiadomością najprzód, że wojsko ani na bytność JKMci do obozu, ani na gorącą pańską prośbę nie dawszy się ująć, ani dalej w ziemię postępować za Chowańskini pozwoliwszy, zaraz z obozu udało się ku Ośniejom, gdzie ściągnąwszy się, deputatów do odbierania starostw w Litwę, a czaty do Moskwy wytchnąwszy trochę koniom wysyłać mają. Tam jakożkolwiek się uda, wyjadłszy z kobiałki w dobrach Jmpana wojewody wileńskiego tamecznych, wszystkie wojska począwszy od Polesia koło Pińska, koło Brześcia aż do samego Grodna rozłożyć ordynowali, żeby wziąwszy z koronnymi ligę, od których posłów co godzina spodziewali się, mogli dopilnować świeżych na przeszkodę onym suplementów i sejmu, na który jako koronni tak i nasi litewscy z wojskami uczyniwszy armistitiuu z Moskwą przybyć chcą, a oraz i swoich dochodzić zasług i zepsowane w ojczyźnie prawa restaurować-. Do obozu z królem JMcią wyjeżdżać, ani Jmpanu kanclerzowi, ani Jmp. hetmanowi, ani żadnemu pułkownikowi prócz Jmpanu wojewodzie ruskiemu nie pozwolili, na których wszystkich bicz Boży i zgoła w wielkiem niebezpieczeństwie i ostrożności musieli przez kilka dni zostawać, bo było consilium pobrać ich i egzekucyją uczynić w obozie, a to przecie jako po rozlaniu krwi p. Machowskiego do tego nie przyszło, jednak-wszyscy strasznie zawziąw-