Pożałowanie zwyczajne gońcom dano i zwierch tego, cześć wielką dla drużby JKMci nad innych mnie teraz czyniono. Komisarze moskiewscy wszyscy w Smoleńsku oczekiwają komisarzów JKMci i rzpltej, dawszy się słyszeć na rozhoworze ze mną, że skoro w przyszłym miesiącu nie doczekają się komisarzów z naszej strony, powtóre zwołać i zebrać się nie dadzą i o tak długie onych z ordynku carskiego trzymanie w Smoleńsku ekspostulują z carem i sprowadzenia do stolice domagają się. Przed przyjazdem moim do stolice wzruszyło się było pospólstwo przeciwko bojarom celniejszym i bliźnim i krewnym carskim, których dwory w stolicy wyrabowawszy, gdy o wydanie onych u samego cara domagali się po długiej tragedyi, z której i sam car był w obawie, a pogotowiu bojarowie, rozgromiono ich przykazami strzelców ordynaryjnych. Od boku carskiego kary wielkie czyniono, żeby ten przykład in posterum nie szkodził, a tu nie wiem, jeśli co do tego pomoże, bo po staremu szemrzą o drugich buntach, i do lepszego porządku niż do pierwszego przystąpili; gotują się i do tego insze miasta przywodzą i kozaków dońskich. Co mam in secretis od samejże Moskwy i jeżeli im do tej rezolucyi przyjdzie, spodziewam się że się odezwą i do JKMci o protekcyją. Wojska moskiewskie wszystkie i te co tu były do bitwy ordynowane, bom i ja przykazów z dziesiątek i tam jadąc potykał i nazad powracając pozadził, obróciły się na Ukrainę, i niemasz koło Smoleńska dziesiątka tysięcy. Mnie wszystkie przykazy, którem pomijał, z ukazu carskiego cześć czyniły strzelając i chorągwie nakłaniając z rewęrencyją wielką na znak przyjaźni i drużby do JKMci; dla czego i ja sam miałem traktament w stolicy nad zwyczaj inszym gońcom i czegom nie dołożył, tych mi wygód nie czyniono, prowiantów ze stolicy aż do Smoleńska dość miałem i napitki wszystkie kufami i fasami wielkiemi przez wszystką drogę prowadzono. Więźniami siedmnastą pożałował mię car, sześcią darowizną bez odmiany a jedynastą towarzystwa z rozmianą, którą w tych dniach między wszystkimi więźniami z obu stron czynić mają; już i przysięgi na bezpieczeństwo z obu stron posłannicy od komisarzów do rozmiany naznaczonych wykonali, a samą