skiego stolnika JKMci posłanym za wypuszczonych i pażałowanych więźniów uczynił wzajemny z gońcem Piotrem Dołhim odpusk, tak i ja też uczynić i słowo moje dotrzymać, na co moje kabołę od siebie dać gotówem, a oraz i tem się deklaruję, że nagradzając łaskę miłościwą JCWstwa, gdy mi ono wypuszczeniem tych więźniów pożałować zechce, jakom przyrzekł do tego wieść rzeczy będę, aby jako najprędzej był mir i przymierze wieczne między JKMcią i WCWstwem, któremu przez tę moją suplikę, jako najniżej czołem bijąc całuję szatę pańską JCWstwa, 28. LIST JMPAJSTA MEDEKSZY DO KNIAZIA JURIA DOłHORUKIEGO DNIA 5GO WRZEśNIA. Ani na mój rozhowor, ani na pisma przez pana Iwana Fiedorowicza Rykaczewa, przystawa mego posłane, żadnej wiadomości nie mając, ani o wyprawie Jmpana Naszczokina do JKMci, i o mojem ztąd ekspedyjowaniu nic nie słysząc, powtóre piszę do Wmpana, jako tamte pisma przypominając, tak i o wiadomość nie tylko onego, ale jako JCWstwo rozhowor mój imieniem Jmpana podskarbiego i hetmana polnego Wgo Księst, Litews. Wmpanu i Jmpanu Fiedorowi Michajłowiczowi Chryszczewowi, okolniczemu JCWstwa doniesiony akceptować raczył. Bo jeśliby to wszystko mimo się puszczono, wielkaby urosła tak w Koronie, jako i w Wielk. Ks. Litews. o inklinacyi JCWa Suspicyja, i Jmpan Wincenty Korwin Gosiewski podskarbi i hetman polny Wgo Ks. Litews. w słowieby swojem został, który tem cale JKMść i rpltą upewnił, że miał być posłany poseł JCWstwa z doskonałą plenipotencyją do zawarcia wiecznego z hosudarem JCWstwa pokoju, dobrze przed komisyją, żeby o tych punktach, które JKMść z JCWstwem umówi, postronni obydwom tym monarchom nieżyczliwi nie wiedzieli, i żeby medyjatorowie postronni, co wiedzieć, aby nie na przeglądy swoich wyprawując posłów w pośrednictwo, miasto pośrednictwa bardziej nie psowali. Jeśliby tedy Jmpan Naszczokin inszem dziełem JCWstwa był zabawny, życzę abo kogo innego wyprawić, abo