remi namiestnik szadzki i dumny dworzanin Naszczokin od WCWa posłany, wyrozumieli i z temi hramotami i rozgoworami, z któremi posłanikowie WCWa tu zostają, znieśli i złożyli, na wszystko oraz odwied uczynimy. Posłanników WCWa i gońców odpuścić razem każemy. Pisan w naszym królewskiego wieliczestwa wielkim hrodzie stołecznym księstwa Mazowieckiego w Warszawie dnia 22 miesiąca junii roku 1662, 26. PO ODDANIU HRAMOTY. Pozwolić przy tem raczył JKMść P. m. m. JWpanu Wincentemu Korwinowi Gosiewskiemu, podskarbiemu i hetmanowi polnemu Wgo Ks. Litews. , aby swoją hramotę do WCWstwa posłał, którą z woli JKMci odebrawszy, gotówem oną, lubo przed majestatem WCWstwa, lubo tóż do WCWstwa kancelaryi, za informacyją sobie daną oddać. Do tego jeszcze pisze tu hramotę, także za pozwoleniem JKMci pan Kazimierz Chwalibóg Żeromski, stolnik i starszy wojska JKMci Wgo Ks. Litews. , którą tu prezentuję, prosząc o informacyją, jeżeli WCWstwo tu przed majestatem swoim odebrać, czy do kancelaryi swojej oddać każesz. 27. SUPLIKA MOJA DO CARA JMCI MOSKIEWSKIEGO O WIęźNIóW. Bożą miłością Wmu hosudarowi i Wmu kniaziowi Aleksieju Michajłowiczowi wsieje wielikiej, małej i białej Rosyi samodzierżcy i innym mnogim hospodarstwom i ziemiom wschodnim, zachodnim i siewiernym otczycowi i dziedzicowi, naślednikowi, hospodarowi i obłahadatelowi JCWstwu bije czołem Stefan, Franciszek Medeksza, sekretarz i posłaniec JKMci, żeby wy, wielki hosudar i JCWstwo pożałował jego odpustką i wolnością dwiema siostrami jego p. Katarzyną Włostowśką, Janową Chłewińska i p. Anną Wiślicką Szklenikową, których dzieci na Litwie w osieroceniu bez ojców i matek zostają. Przy tem biję