niów dozwoliwszy, jako JWpana Wincentego Korwina Gosiewskiego podskarbiego i hetmana Wgo Es. Litews, tak i innych w stolicy zostających więźniów do stolicy onych w przeszłym miesiącu marcu stawić przyobiecał, donieśliśmy o tem najjaśniejszemu wielk. hosp. JKMci Panu i prosiliśmy, aby na to JKMść nie tylko pozwolić wzajemnie raczył, ale i tych wojewód za Jmpana podskarbiego naznaczonych wydać i jako najprędzej na przemianę do Szkłowa sprowadzić rozkazał. Co JKMść na naszą prośbę pozwoliwszy, jako tych więźniów z komisarzami i posłannikami swymi wysyłać zaraz przyobiecał, tak o tej deklaracyi swojej oznajmując wysyła do JCWstwa dworzanina i sekretarza swego Jmpana Stefana Franciszka z Prószcza Medekszę, że ci więźniowie w miesiącu maju teraźniejszym 1662 stawieni do Szkłowa lub do Mohilewa będą. Przy której JKMci wyraźnej woli i my też naszej do JCWstwa daliśmy deklarycyją, że więźniów tych, których tu pobliższych mamy na tenże czas do Szkłowa stawić gotowiśmy, do którego dzieła że i Wmp. wspólnie z kolegami swymi był powodem i do tego JCWstwo przyprowadził, że się ta odmiana stać może, widzimy w tem chrześcijański Wmpana postępek, który gdy się sowierszy, tak rozumiem, że będzie prędsza nadzieja do pokoju wiecznego między JKMcią a JCWstwem jako wielkimi monarchami którym i między ich państwy bardziej braterskiej miłości i skłonności do pokoju wiecznego niżeli wylania krwi życzymy. Oddawamy nas zatem przyjaźni. W tenże sens dwa listy pisane, jeden do Fiedora Michajłowicza Artiszczewa, drugi do Ałmaza Iwanowicza dumnego dziaka poselskiego; dołożono, że za wyjściem Jmpana podskarbiego prędzej się dzieła wiecznego pokoju między monarchami sowierszyć mogą. Uwaga Medekszy. 19. KOPIJA LISTU JMPANA ŻEROMSKIEGO DO CARA JMCI Bożą miłością wielkiemu hospodarowi carowi i wielkiemu kniaziu Ałekdeju Michajłowiczu, wszystkiej wielkiej i małej