13. LiST OD JMPANA MARSZAłKA DO KANCLERZA CARSKIEGO AłMAZA IWANOWICZA. Skoro się uprosili ludzie JCWstwa tak w potrzebie z kniaziem Chowańskim i Atanazem Kaszczokinem dnia 4go praesentis jako i innych różnych okazyj pobrani, abym z suplikami onych do JCWstwa, z pośrodka onych obranego przepuścił, tak zaraz na to pozwoliwszy przydaję do onego towarzysza wojskowego, aby wspólnie z onym i tam jechał i nazad nie bawiąc powrócił do wojska, które tryb chrześcijański zachowując, jako tych więźniów traktuje kawalersko, tak prosi, aby JCWstwo wzajemnie naszych traktował więźniów. A jeśliby była wola JCWstwa, naszych wszystkich przywrócić więźniów, tedy też i my wszystkich, których jeno pobranych tak w tym regestrze, który posyłam specyfikowanych, jako i niespecyfikowanych oddać gotowi będziemy. A naprzód kładziemy Jmpana podskarbiego i hetmana polnego Wgo Ks. Litews. , którego jeśliby JCWstwo uwolnić nie chciał, tedy pojedynkiem żadnego odmieniać nie obiecujemy, ale oraz o wszystkich traktować chcemy. Co abyś Wmp. nie tylko JCWstwu doniósł, ale i sam ze wszystkimi Jchmpp. konsylijarzami do tego był powodem i to doniósł, że Jejmość pani podskarbina z posłannikami JCWstwa więcej czterdziestu, jednych u JKMci uprosiwszy, drugich wykupiwszy z Warszawy posłała, każdego odziawszy i na strawę dawszy, a za to żadnej nie odniosła wdzięczności. Na co nam serce boleć musi, i zgoła nie wiemy, jako już nam co więcej dla ludzi JCWstwa czynić przyjdzie, ponieważ się tak wielką niewdzięcznością wypłaca, ale nic inszego, tylko że tej ludzkości samemu wielkiemu hospodarowi JCWstwu nie doniesiono; bo nie wątpimy, że JCWstwo jako pan chrześcijański po chrześcijańsku za dobre dobremby oddał. Należy tedy samemu Wmpanu donieść to, czego JCWstwu nie donoszą, przezco dalsze niechęci i zajątrzenia wojny pochodzą.