dawał i dowodnie przestrzegał, że bunty między kozakami się wszczynają. Temu jednak nie wierzano i owszem za niepodobną trzymał to Artiemon Siergiejewicz. Na który dokument upomnieć się rozhoworów p. Żerowskiego samemu carowi JMci a p. Rosochackiego pisarza ziemskiego trockiego, komisarzom pełnomocnym pod Wilnem proponowanych, tudzież i potem zesłanemu Artiemonowi a wszystko najdą, co za rzecz niepodobną mieli, gdyż się to teraz wyjawiło. Ale co do tego przywiodło, że przestrogom pewnym wierząc nie chciano, i owszem, że je kondemnowano, że nienależni zrażając Jmpana hetmana pożyteczne propozycyje płonnemi się na stronę cara JMci przysługowali wiadomościami i nie mając od króla JMci z carem JMcią do znoszenia się plenipotencyi nienależnie wyrywali się i przez to pożyteczną radę Jmpana hetmana odtrącili swem przeciwnem udaniem chcąc podobno lepiej carowi służyć; niechże tedy car JMci uważy, czyja była pożyteczniejsza rada i jeżeli ci sami nie zawiedli i cara i swojej rpltej. Niesłusznie też ztąd car JMci koliguje życzliwość onych przeciwko sobie, kiedy przyjąwszy załogi kozackie i od Chmielnickiego listy przypowiednie pod ich protekcyją się poddają. Bychow, czemuż nie carowi JMci ale kozakom podać kazany, i czemuż z buntownikami cara JMci przestają, przez co nie mogą być bezpieczne załogi cara, bo i sami z wojskiem zgubiwszy tak wiele kraju odeszli, w ręce Rakoczego Brześć i w wielkie niebezpieczeństwo kraj cara Jmci załogami założony podawszy. Jmp. hetman za łaską bożą dotrzymawszy prowincyją Żmudzką i wszystek swój trakt wcale i teraz się jeszcze od niego nie oddala i we wszystkiem się z wojewodami cara JMci znosić chciał, jeno że oni od tego dalecy byli. Tu zauważy JCWstwo przy kim większa czułość koło dobra pospolilitego zostawała i ci, co sami udali być Jmpana hetmana Gosiewskiego za zdrajcę i przeciwnika obiejom tym monarchom JKMci i JCWstwu sami w konfuzyi zastali i prawie na się ten tytuł włożyli. Może tedy JCWstwo wyrozumieć, że to nie płonne były wiadomości, z których się teraz wszystko weryfikuje, co Rakoczy robił w Polsce i zkąd dobre dzieło w dłuższą poszło pro-