Mazowieczki. Kasper Jugosewski. Stanisław Koritko ze Zwinogroda. Wojciech Chorembski. Porebski Stanisław. Wojciech Wytosławski. Mi­kołaj Herburtowski. Jan Janowiczki. Matias Kmita. Sebestian Mokrski. Jan Wytosławski. Jan Wroblowski. Krzistoph Lypski. Paweł Komorniczki. P. Cziekliński. Andrzej Snopkowski. Abram Luboński. Andrzej Di barski. Marek Minoczki. Jan Kozirowski. 9. Poselstwo do Króla JMci z zjazdu Jędrzejowskiego 1) Pp. posłowie naszy po zaleceniu J. K. Mci wiernych służb naszych i winszowaniu wszelakiego fortunnego powodzenia te rzeczy J. K. Mci imieniem naszem przełożą: Najaśniejszy Mciwy Królu, Panie Panie nasz Mciwy. 1 z responsu posłom naszym zjazdu Lubelskiego imieniem W. K. Mci danego, i z listu W. K. Mci, który nam odniósł p. Jan Zamoiski, Sekretarz W. K. Mci, a tem więcej z przegróżek niektórych i pism nakoniec w druk podanych widziemy, że ci są, którzy nas ku W. K. Mci hydzą i inaczej udają, aniż za te, którzy i dostojeństwa W. K. Mci i całości Rzpltej i wolno­ści naszych i prawa i porządków pospolitych przestrzegamy; a ciż to po­dobno są, którzy nam do tego przeszkadzali, żeśmy sejmu otrzymać nie mogli, i którzy sami sobie to, co część wszytkim senatorom, część wszytkiem stanom należało, uzurpowali, a nakoniec i odmianę uchwał sejmowych uczynić niektóre osoby sami bez sejmu ważeli się. Najaśniejszy Mciwy Królu, my którzy prawa, którzy porządków ojczystych przestrzegamy i W. K. M. do tego prośbami swemi wiedzie­my, wspieramy dostojeństwo W. K. Mci, bo za tem, gdy się to dzieje w wolnej Rzpltej, poddani Króla swego miłują, dufają mu i godnem go takowej zwierzchności z zdumieniem być rozumieją; i to jest spo­sób nalepszy do zadzierzenia powagi królewskiej i wolnych ludzi, gdzie nie sam Pan włada, ale władają prawa, senat radzi, rycerstwo jako za­stawia się o Rzpltą i Króla, tak też w Rzpltej upośledzone nie bywa. Zarzucają nam zjazdy: i myśmy o sejm prosieli, Ich Mć niektórzy go nam przekazali; wywodzone było prawo, konstytucyą okazane: żadna nas odpowiedź ani dosyćuczynienie z tegoż prawa od Ich Mci tych nie potykało, tylko że Ich Mciom to się nie zdało — azaż to ma być między równą bracią, azaż na czyjej nie tylko bez prawa, ale różnej od prawa wolej stawać ma? — część nam do sejmu ukazując, część go 1) Rp. Czartor. Nr 328, str. 403—4; Nr 2723, k. 59. Rp. bibl. Jagiell. Nr 107, str. 671—2, wszystko odpisy współczesne. 6*