potrzebę tego być ukazując, samiśmy się obiecali ku przesłuchaniu re­sponsu od J. K. Mci stawić tu na tem miejscu. Tu tedy pp. Posłowie odnieśli nam to, iż za przyczyną niektórych Panów Rad, także braciej naszej, którzy osobne poselstwo do J. K. Mci przynieśli z Lublina, w tej prośbie takr słusznej i bezpiecznemu pano­waniu J. K. Mci i także zadzierżeniu Rzpltej i wolności jej gwałtowniepotrzebnej nie mogli tego otrzymać i owszem, że tamci, co nam tego przeszkadzali, podziękowanie, my i nasi posłowie poganienie odnieśli, z przypominaniem i wyrzucaniem od niktórych na oczy jakiejsi rebelii, jakobyśmy iure communi contenti być nie chcieli, opowiedając nam, że nie tylko protestacyami, ale i wszelakiem kształtem, gdybyśmy się dalej dla tych spraw Rzpltej zjeżdżali, zabiegać temu chcieli. O co mówić jem słownie nie dosyć beło, ale nakoniec w druk jest to podano 1), żadnej inej przyczyny odmówienia sejmu nie pokazując ani kładąc, telko obrazę domu Rakuskiego: której jeśli szlachcicy Polscy więcej, aniż oj­czyźnie swej są powinni, każdy to osądzi. A czasu krótkość, któregopółtora lata upłynęło, przez który ustawiczne wedle prawa upominanie się sejmu beło, przez który wszytek czas sejmu nam, chociaj już i listy z kancelaryej o niem wyszły beły, ci przekazali, którzy sobie telko to sami, co wszytkiej Radzie należało i wszytkiem stanom, przywłaszczy­wszy, to wesele privato consilio prowadzili. Przysłuchawszy się tedy ludzie rycerscy tej takiej pp. posłów spra­wie i tak responsowi, jako i wszytkiemu aktowi tamtemu Krakowskiemu tak jako jest w druk podan 2), przypatrzywszy, aczby beli radzi zostali przy pierwszem swem przedsięwzięciu nieodkrywania tak wielu rzeczy, ale potrzebą i gwałtem tych gróźb przymuszeni, także dla ochrony mnie­mania swego, a tem bardziej Rzpltej, aby za tem ludzie o jej bezpie­czeństwie sobie nie obiecowali, usilną uczynili instancyą, aby to wszytko już przełożono dostatecznie i wszem odkryto beło. A tak Panowie Bra­cia Województwa Krakowskiego przypomnieli krótce to, co beli w Lu­blinie przełożeli, potem też i ine rzeczy i pisma, które dotąd zadzierzane beły, musiały być na jawią pokazane. Której wiadomości ta suma jest, iż Król JMć do Rewia jechać raczeł z umysłem odjechania do Szwecyi i rzeczy J. K. Mci już były na okręty ułożone, mijając w Rewlu nie telko nieuszanowanie braciej naszych, ale i krwi przelanie; że gdy z pracą braciej naszych, co tam w Rewlu beli, Król JMć beł przywiedzion do tego, aby się raczeł do 1) Mowa tu zapewne o owej „Censurze Uniwersału", o czem porównaj uwagę na. str. 62. 2) Mowa tu oczywiście o broszurze „Traktat różnych poselstw Lubelskich", która za­wiera dokładne sprawozdanie z tych rozpraw.