Gdeszyńskiego, p. Andrzeja Ryskowskiego, p. Jeronima Miekickiego, p. Andrzeja Snopkowskiego, aby przy Ich M. pp. Senatorach, którym to e praescripto legum należy, w tych niżej opisanych potrzebach Rzpltej do J. K. Mci jechać raczeli: gdzie stawiwszy się za pomocą Bożą, naj­przód ofiarować mają uniżone służby i wierne poddaństwo nasze J. K. Mci naszemu Mciwemu Panu od Ich M. pp. Rad i Rycerstwa na tym zjeździe zgromadzonego i uprzejmą chęć do służb J. K. Mci, z winszo­waniem zdrowia dobrego i długo fortunnego panowania w błogosła­wieństwie Bożym i w pociechach wszelakich J. K. Mci i Rzpltej. Za tym mają J. K. Mci przełożyć, iż jako ten zjazd stał się za poczuwaniem Rycerstwa Województwa Krakowskiego o niebezpieczeń­stwach Rzpltą i dostojeństwo J. K. Mci naszego Mciwego Pana wewnątrz i od cudzoziemców zachodzących, w których Ich M. pp. bracia nasi Wo­jewództwa Krakowskiego potrzebowali porozumienia się z Ich M. pp. Se­natory i inną bracią swą, którychby dosiądz mogli i uważenia społu z Ich Mciami, jeśliby co tak szkodliwego Rzpltą zachodzieło, coby do uszu J. K. Mci dla zabieżenia podać się miało. Tak zjechawszy się tu do Lublina pod ten czas Trybunału Woje­wództwa Krakowskiego niemała gromada Ich Mci pp. Senatorów i Ry­cerstwa z różnych Województw koronnych i posłów z powiatów nie­których ziem i przyzwawszy do tego drugich Ich Mci Panów Senato­rów i Urzędników koronnych pobliżu mieszkających, także i deputatów z pośrodku Ich Mciów pp. Sędziów trybunalskich obojego stanu, du­chownego i świeckiego, przesłuchali naprzód urazów, prawo pospolite i wolności nasze dotykających, od rycerstwa Województwa Krakow­skiego, i o praktykach cudzoziemskich przeciw dostojeństwu J. K. Mci i bespieczeństwu Rzpltej i wolności naszej, acz od niemałego czasu wszczętych, ale pod teraźniejszym czasem nawięcej szerzących się i z nie­małej części odkrytych. Przytym opowiedali trwogę swoję, którą mają z wieści o odjechaniu J. K. Mci, która trwoga poszła naprzód z onego z Rewia umyślonego nad wiadomość Stanów odjazdu J. K. Mci, także z powierzenia się niektórym osobom strony odjechania z Królestwa tego przez J. K. Mć samego, więc i z kaucyej w Rewlu in eum finem od niektórych wyciągnionej l). Co wszytko jako w pośrodku nas z dobrego affektu i intencyej Ich Mciów pp. Braciej naszej Województwa Krakow­skiego ku ostrzeżeniu dostojeństwa J. K. Mci i całości ojczyzny i wol­ności naszych, k temu z umiarkowaniem jako najobyczajniejszym i po­szanowaniem wszelakiej powinności ku każdemu stanowi Rzpltej naszej było wniesiono, tak przez nas wszytkich zgodnie od Ich Mci przyjęto 1) Wydrukowana w Theinera Vetera Monumenta Poloniae, T. III, str. 118.