przybieżawszy, prawie z ręki wydarł1). Wielka zaiste indignitas stąd Koronie Polskiej wszytkiej. Posłowie w tym przyszli, prosząc, aby pozbywszy niepo­trzebnych z Izby Senatorskiej, plac im był. Kanclerz Litewski2): O tym mówić, Posłów nie namówiwszy, boję się, aby to odłogiem nie leżało, jako i przedtym; o ekskluzyi cze­kam zdania WM. Ks. Podkanclerzy Koronny3): Z poselstwa obaczemy, jeżeli potrzebna ekskluzya. Ks. Kujawski4) obmawiał się i powiadał swoje staranie, które czynił strony transakcyej, jeżdżąc po Królowę Jej Mć i to, że Cesarz chce się starać o to, aby przysiągł Maksymilian. P. Kanclerz Koronny5): I Papież powiada, że to Maksymilian uczyni, gdy będzie pewność o mieszkaniu JKMci. Ks. Kujawski: Cesarz powiada, żeby nie ta konstytucya o eks­kluzyi, przysiągłby był Maksymilian. P. Wojewoda Krakowski6): Przebóg, nietylko reces o Erne­ście, ale i konstytucyą o Maksymilianie sublewujemy, by się jedno mieszkanie Pańskie i panowanie upewniło. Posłowie przyszli do inkwizycyi, choć proszeni, żeby tro­chę poczekali. Marszałek7) jeich8) czytał kartę, której sens ten: Inkwizycyi chcemy z ochronieniem dignitatis Króla JMci, i tego, żeby każdy powiedział, co wie, nie dla czego innego, jedno ad stabiliendum dominium Króla JMci. Potym się Panowie zgromadzieli, gdzie decreverunt, żeby to do jutra było odłożono. Nie chcieli Posłowie; zaczym kazał im JMP. Marszałek i n k w i r o w a ć. Do tego przystępując, czytano skrypt Andrzejewski9). 1) 4) T. j. Maksymiliana. 2) Lew Spieha. 3) Jan Tarnowski; tego ustępu niema w Rp. Rg. i Kr. 4) Hieronim Rozraźewski. 5) Jan Zamoyski. 6) Mikołaj Firlej. 7) Jan Pac. 8) Rp. Rg. i Kr.: »ich«. 9) Jest on wydrukowany powyżej na str. 72. Ponadto w Rp. Ord. Zamoyskich Nr. 1203 k. 33 znajdujemy wśród skryptów na sejmie podawanych następujące: Artykuły z strony praktyk z zjazdu Andrzejewskiego wzięte: 1. Po ostatnim sejmie praktyki poslakowane. 2. Krakowianie o tem wiadomość dają. 3. Secimiński jeździł do Hernesta Arcyksiążęcia JMci i Vrader. 4. Jonas bywał u Króla JMci na pokoju tajemnie. 5. Deklarował się Król JMć., że ożeniwszy sie odjachać miał wolą przed pewnemi osobami z IchMci pp. Senatorów i rozradzić sobie nie dał.