niezgodnie obrane że sądzić, sam począł wotować perswadując, aby się pan Referendarz poczekał, przy którym dokument porządnego obrania posłów Ruskich od senatorów obranych jest. Na to się ozwał pan Czarn­kowski, referendarz przeszły 1), że Marszałek poselski niema woto­wać, ale zgodne animusze szlacheckie konkludować; przy tymże ma tę po­winność przywitanie JKMci ukazać i defekty Rzpltej oznajmić; aż za tym uciszył się pan Marszałek, prosząc zatym panów posłów Ruskich, aby dawali o sobie sprawę suae legitimae electionis. Naprzód posłowie od szlachty obrani przez I. M. pana Stadnickiego z Łańcuta porządnego swego obrania te ratie dawają, przypominając i angarie, które ludzie szlacheckie od żołnierzów zachodzą. Naprzód, że starożytne domy od posług Rzpltej chcą odpychać, co się stąd znaczy, gdy nos deponimus arma, a żołnierza we zbroje ubrawszy fakcye stroją na nas, z onym żołnierzem na sejmiki przyjeżdżają, jako teraz na tym Wiśnickim sejmiku uczynili, gdy panowie senatorowie ludem żołnierskim kościół osadzili, tamże reclamantibus i protestantibus nobilibus z hukiem na bracią młodszą Marszałkiem tamtego sejmiku Wiśnickiego pana Re­ferendarza koronnego, który był z ludem niemałym przyjachał przeciw prawu pospolitemu, obrali. Do tego ciż panowie senatorowie z żołnie­rzami pospołu opprimując wolności nas ludzi szlacheckich, nad zwyczaj pospolity, nad zgodę ziemian posła JKMci nie tylko przy wotach swych senatorskich, ale i przy wotach koła rycerskiego zostawili i jemu woto­wać rozkazali. Nadto pobór na nas bez ukazania gruntownej potrzeby senat z żołnierzem wyciskają, gdziebyśmy temu byli przeciwni przegróż-kami nas obsyłając; zapłaty się sam sobie żołnierz domawiał, którego nie więcej, jedno z kwarty a z reszt poborowych, także z pogłównego żydowskiego przyjmować miano. A co się dzieje więtszego w oppressyej swobodnych głosów szlacheckich, gdy się w Wiśni de licentia militum mówiło, jako oni plądrują domy szlacheckie, znowu lud więtszy i cho­rągwie żeby następować, i tam zaraz jak pobór, tak też żołnierza po­słem, nie spominając nic militarem disciplinam, którą sobie ante omnia ziemianin chciał warować, vi et armis na wolnych ludziach szlacheckich wymódz chcieli, od sług senatorskich, od żołnierzów, od ludzi nieznajo­mych posły żołnierskie obierając; i tak servi nostri dominantur nobis, którzy nietylko nas szlachtę sądzą i w domiech szukają, ale też i na trybunale. Tym samym Rzplta rzymska zginęła; i Wenetowie nie najemni­kami państw swych bronią, ale własnemi piersiami swemi, któremi też i przewaleczny przodek nasz granicy korony tej mężnie rozszerzał2). Za 1) Cod. Pet. adn.: wzięto mu referendaryą, że był Maxymilianista w interregnum. 2) W MS.: rozerwał.