6g kludować byśmy mogli. A tak libere mówiąc, albo że oni te nasze tra­ktaty obracają jako chcą, bądź już tego ex contemptu zaniechiwają i więcej nas do tego spółku nie potrzebują, w takich tedy niepewnych rzeczach pilnie nam o sobie radzić, to jest po przymierze posłać; iż też to pewnie lub niepewnie otrzymać się może, gotowości nam potrzeba. Z tej przyczyny rzekę do naprawy Rzpltej i do namowy obrony: na­przód aby WKMć do namówienia obrony komisarze mądre i w prawie biegłe naznaczyć raczył, strony rozrywania sejmów aby patrzali, coby za ludzie byli i kiedyby się te postanowienia rozrywać miały, przeto ante omnia aby to nie było, zabieżeć temu, poenam na tych cum executione namówić. Konfidencye które są, braci młodszej między senatory, poddanych między panem, aby się uspokajali, jakoż dlatego radzimy wszyscy wspólnie, żeby żaden exclusus nie był, nie dlatego, że się jednemu nie podoba, aby się zgoda wszytkich rozrywać miała, ale aby słuszność raczej ważniej­szych większa część zgodnych umysłów zawierała. Przeto Najaśniejszy Mciwy Królu o wadze sejmów prawa stare w swą klubę wprawić potrzeba. Do obrony przystępując, gdzieby nam do przymierza przyjść miało, potężnych a warowanych kondycyi potrzeba, do tego aby żołnierz na koniu pogotowiu siedział, i to też, aby luxus, który koronę niszczy, był zahamowany. Do założenia nervum belli ten pożytek być upatruję: podnie­sienie ceł, rewizya w miasteczkach, co na obronę miasta mają, ponieważ to kędy indziej obracają, na koronną obronę pobrać, gdyż insze miasteczka, wsie i prowenty wielkie mają, a za to armatę, jako zbroję, strzelby, działa, kule, prochy gotować. A potym gdy potrzeba przyjdzie, a armata się koronna żołnierzom będzie dawała, nie płacąc im tak drogo na te ćwierci lata, którzy rynsztunek wojenny po każdej uspokojonej potrzebie powinni będą do każdej najmniejszej sztuki do skarbcu koronnego odda­wać. Tego teraz dojrzeć, aby się to teraz zaczęło, gdyż są tak wielkie Rzpltej niebezpieczeństwa, a gdy to będziem mieć, jako ad commune dispositorium uciec się możem i stąd nie do założenia skarbu pieniężnego, ale do armaty wojennej czasu niebezpieczeństwa ucieczkę mieć będziem. Za porażenie Kozaków królowi JMci i pp. Hetmanom wielkie dzięki czynił, szczęście WKMci, mądrość i dzielność Hetmanów, i męstwo żołnierza wysoce wynosząc, któremu nietylko zapłatę z poboru, ale i opatrzenie dawać multis rationibus perswadował. Za JMcią księdzem Arcybiskupem Gnieznieńskim nie barzo się przyczyniał, i owszem jego nieprzyjaciela obmawiając; na słuchanie po­selstwa Szwedzkiego, na upominki Tatarskie równo z inszemi następował, caetera ut alii.