Relacya Jech Mci pp. deputatów do J. Mci Ks. Kardynała Legata, za ostatni respons 24 februarii 1597. Co się stało przed komisya i przez komisya Krakowską, J. Mć Ks. Kardynał wyliczać nie chciał; to tylko przypomniał, iż posłowie Cesarscy nie kontenci wyjechali z tej miary, iź nazbyt a prawie niemal na każdy dzień komisarze nasi urgebant transactionem Bendzinensem. Po odprawieniu komisyej pisał J. Mć. Ks. Kardynał do nuncyusza Ojca św. in aula Imperatoris, aby się Cesarz JMć resolwował strony articulorum komisyej Krakowskiej, na które posłowie jego nie odpowie­dzieli; a jeśliby się który artykuł Cesarzowi JMci nie podobał, żeby dla tego nie generaliter wszystkiech odrzucał, ale odpowiedział, czego mu w którem niedostaje, i dla tego żeby Cesarz JMć wyprawieł posły na ten sejm: co się nie zdało Cesarzowi JMci, bo nie chciał, aby posłowie jego mieli być praesentes transactioni pacis cum Turca. Odpisał potem JMć Ks. Legat, że ten posłaniec polski 1) nie dla traktowania pokoju w Turczech był, ale żeby animus tyrański głaskał i zatrzymał rzeczy jakokolwiek. Gdy oznajmieł JMć Ks. Legat Ojcu św., iż się posłów Cesarskich nie spodziewał na sejm, kazał JMci przecie tu jachać, aby oświadczeł chęć przeciwko Koronie, który dobra wszytkiego życzy; a jeśliby do tego zjednoczenia przyść nie mogło, przynajmniej aby się starał, żeby przymierze z tem poganinem tak się stanowiło, jakoby było z bezpie­czeństwem i existimatią tego Królestwa u wszystkiego Chrześciaństwa i żeby Korona niepewnem jego przymierzem tak umotana nie była, aby chytrości pogański i obojętny wiary postrzedz i uchodzić nie miała: przy­znawając Ociec święty ty Koronie, iż się przecie przez trzy lata za­trzymała. Gdzieby to zjednoczenie zgoła nie doszło, te rzeczy cztery imie­niem Ojca świętego JMć Ks. Kardynał przełożeł: I. Żeby z Cesarzem JMcią całą przyjaźń Król JMć i Korona z jego państwy dobre sąsiedztwo wiodła, chociażby też Maksymilian nie przysiągł. II. Aby z Siedmigrodzkiem Wojewodą jako bliskim powinnem swem w tejże przyjaźni mieszkał. III. Aby Wołoska i Multańska ziemia tak jako teraz są zostały, i każdy przy swojem, jako teraz jest, nic nie rozrzucając, zostawał. IIII. Aby Tatarów przez Koronę nie przepuszczano; acz to wie i Ojciec święty, iż przez insze państwa przejść mogą, jednak się na tem kontentuje, by tylko przez państwa JKMci nie przechodzili. 1) Piotr Ostrowski.