Ultimo włożył przyczynę za JMcią ks. Arcybiskupem Gnieźnień­skim, aby ten karan był, który się śmiał na sławę IMci rzucać, gdyż agitur de dignitate tak Suae R. Mtis, jako i senatu, aby haec sequellae na potym na godność JMci i na dostojeństwo nie powstawały. JMć ks. Biskup Kujawski 1). Wstępek mowy swej podobny ks Arcybiskupowi Lwowskiemu uczyniwszy, na propozycyą o lidze 2) podaną tak mowę swą zaczyna: Ten traktat związku spólnego z pany chrześcijańskiemi już nam tu swoją leliberacyą kilka sejmów strawił, Najaśniejszy Mciwy Królu, wysyłali się komisarze do traktowania i do warownego złączenia tego towarzystwa, wzdy się nic nie skończyło i nie namówiło, i owszem, co sejm, to coś nowego przynoszą, zaczym baczę rzecz być niepotrzebną, aby ta sprawa Rzpltą naszą w dłuższe traktaty zaciągać miała. Jednak ja bych ligi tu życzył i do łatania niedostatków naszych przy towarzystwie, skądbyśmy byli straszniejszy nieprzyjacielowi i do podporu w upadkach naszych po- tężniejszemi, gdyż melius est esse duos, quam unum; do tego, gdyby się do skutku przywiodło, a Bóg dał zwycięstwo otrzymać, łacniej by się państwa korony tej rozszerzyć mogli. Przeto się wywiedzieć od JMci ks. Legata, będąli IchMć posłowie, bo jako bez strony dekreta być nie noga, tak też nam o tym mówić niepotrzeba, gdy nie mamy z kim. Przeto radzi się nam w tym prędko resolwować, abyśmy w czas o sobie radzili, nie upijając się na cudze rzeczy, abyśmy na potym nie byli winni sami sobie tak strony ciała jako i strony duszy, gdyby nas niegotowemi ten poganin ogarnąć miał; wszakże jakąbyśmy mogli dać chrześcijanom radę, słusznie abyśmy dali przykładem przodków naszych, którzy acz się mere w tę ligę nie wdawali, ale jednak panom chrześcijańskim sąsiadom swym pomoc dawali. 0 obronie mówiąc, rozmaite tu dawają sposoby: jedni pospolite rusze­nie, i to baczę jakie było za króla Henryka: co 3) drugi miasto rynsztunku z skutą do Gdańska płynie, a miasto szabli ma wiosło w ręku, a miasto szyszaka kapelusz dla słońca, przeto tę obronę baczę być bardzo nieporężną, nawet te ruszenia w interregna co za efekt biorą? zgoła żądny pomocy w sobie nie zawierają. Pomiar słyszałem być barzo dobry, ale by i ten wielkie kwestye trawić by musiał. Drudzy sami wyprawić chcieli i to była niepotężna obrona: kładą też tu drudzy na nas duchowne obronę, a ono duchowieństwo nasze wielkie cierpi utrapienie od żołnierza koron­nego. Teraz z Wielki Polski rota jedna o Świątkach wyszedszy, do obozu WKMci idąc tak wiele na dzień uchodziła, że na Boże Narodzenie koło 1) Hieronim Rozrażewski. 2) RPy mają: lidzbie, oczywiście błędnie. 3) RP. ma: to.