K bratu starszemu Stephanowi; sam nic nie mając obawia się, gdzieby na króla Pan Bóg śmierć przypuścił, by on nędznikiem wiecznym nie był. Powiedział król na to, że to mam na dobrej pieczy i czasu swego uczynię. Ale gdy Marszałek naskwierał, ukazując lata jego, choroby ciężkie, które między ludźmi, i jemu, gdyż mortalis, trzeba o tym myślić, aby go śmierć nie zastała prędko i takby i synowca i nas pokaził; niemiło tego słuchać było królowi i rzekł Marszałkowi: Non me tamen occidet apoplexia. Gdy mu Marszałek odpowiedział: Quis scit dopieroź mu nie kmyśli było; jednak zniósł to, wiedząc, że to bona intentione Marszałek mówił. Jął potym o Kanclerzu wedle zmowy mówić Marszałek z królem: 1. że wszystko na się obalił, inwidią, niebezpieczeństwo, a to dla króla i tak, że nigdy securus nie będzie. 2. że magnis opibus trzeba resistere inimicis, bo są potentes, przyjacielni, in tanto casu na poły desperaci (a to na Zborowskie mówił). 3. Malkontentów przybywa. Otóż musi Kanclerz siłę ludzi bawić przy sobie, dawać, czcić, na co siłę wynidzie, jako i ten sejm go siłę stoi ; nie wszytkie, co z nim byli, może król teraz kontentować, Kanclerz sam musi dla drugiego razu. By teraz był Kanclerz nie tak potenter przyjachał, słabiejby rzeczy się były wiodły. Ma jednak kilka dzierżawek Kanclerz od króla, ale małych ; trzeba mu tedy od, króla albo znacznego założenia, albo wielgiego opatrzenia. A iż król pieniędzy nie ma, Samborby mu mógł dać. Jeśliby to być nie mogło, więc pieniędzmi, choć po półroczu, jedno żeby się mógł bezpiecznie na obietnicę królewską zadłużyć, — bo i teraz ten sejm kosztuje go blizko 30.000 zł. tych, — a potym aby mu dał dzierżawy znaczne, a on ad declinandam invidiam małe puści, wziąwszy więtsze, przecię idem numerus będzie, jako jego dzierżawy rachują. Bo krom Międzyrzecza nie ma nic głównego od tego króla ; Jaworów acz ma, ale za trzy lata summy swojej nie wybierze. Nuż na repentinum casum, trzeba aby go król potenter zostawił, bo o nas idzie, którzy sequimur partes ręgias; on naszym wodzem ma być, gdzieby Pan Bóg śmierć na króla przepuścił. Przeto trzeba, aby go potenter zostawił; jeśli król nie myśli o synowcach swych, więc acz nie dla [nich, to dla] 4) nas, którzy fidem eius sumus secuti; weźmieli Kanclerz klęskę, domowi królewskiemu za spowinowaceniem sromota ; będzieli też miał potomstwo, zgubi je i nas w niwecz obróci. Przeto trzebaby mieć na stronie gdzie 100.000 złotych, gdzieby in casu mortis regiae dosiądź się ich mogło tak na exercitum jako dafy. Respons królewski. Synowca obiecał prospicere wrychle. O P. Kanclerza, mysie, abych spomógł co mogę, bo baczę i sam, że 1) Słów takich lub podobnych brak w Rkp. widocznie wskutek omyłki.