Pan Radomski. że miał mówić nie gwoli niczemu jeno rozumieniu swemu, Pana Boga obtestował; skargi przez list, powiedział, naprzód że mu się nie podobają, żołnierzów, powiedział, nie trzeba, bo i szkodzą nam imiona i ostrzegać trzeba, aby kto z kresu nie wystąpił. Około jechania aby wszyscy, ale bez poeny; mówić i o inszych rzeczach i o exorbitancyach. Pan Małogoski.1) Cardo rerum omnium pokój wnętrzny; o Panu, że był cnotliwy, ale miał też excessus; była oppressia; około zleczenia pokostować. Miejsce i czas jako i inszy. P. Nakielski. że tu niemoże być nic stanowiono, bo posłów nie posłano tak wiele jako jest zwyczaj. P. Sohaczewski. Od napominania królowej Jejmci począł, z strony exorbitancyj aby, jako to przed Henrykową elekcyą, zlecono to jakim pewnym osobom, którzyby zebrali te exorbitancye i przynieśli ondzie na elekcyą sub censuram omnium, aczci, powiada, i te pierwsze exorbitantiae na Henrykowej elekcyi Bóg wie jakośmy konsyderowali, impossibiliaśmy na Pana włożyli, podobno drudzy dla tego, aby tem Pana odrazić, więc im też było trudno czynić. Do zgody bardzo adhortabatur, i żeby to panowie przedni wzięli przed się, do tego wiódł; ruszenie improbat. P. Warszawski.2) O potrzebach Inflantskich. Drugich kasztelanów nie było. Tego dnia Panu Marszałkowi Koronnemu przyszło wieczór mówić, niemogła się zterminować wszystka jego mowa dobrze, którą począł odtąd: że cokolwiek mówić będę bez affectu i vacuus od tych rzeczy, które wspominano, to jest odio, odprawować to będzie; potem odłożenie elekcyi, naprzód począł, żeby jako najprędzej czas jej był naznaczon, cztery do tego ratiae przywiódł: aby się nie szerzyły praktyki, aby się nie szerzyły dalej dissen siones, dla bezpieczeństwa rychlejszego i dla Rygi 3) na którą trzeba mieć oko. Miejsce radby wziął, gdzie indziej niż w Warszawie, i do tego, powiadał , że wielkie miał ratiae, ale ich nie przywodził. De praeparatoriis ukazo-wał że imo to co do elekcyi należy, trudno co inszego może być stanowiono, bo i nie mogą tu być prawa żadne stanowione i dzierżeć tego nie będą, bo nie będzie nikt chciał, aby nań co bez niego stanowiono być miało, ale tem, co w konstytucyach jest uczyniono przed Henrykową konstytucyą, łatać się jakkolwiek, poprawiwszy tego. Potem o dissensiach mówił, że to uleczone być nie mogło nowych jakich rzeczy schowaniem, owszem wiedzą, ztąd rzeczy wszystkich perturbatia, bo jako się przedtem powiedziało: fundamenta Rpltej na tych trzech rzeczach zawisły: na przywilejach, na dekretach, na zapisiech. Do wojny dwiema jedno przychodzi, albo królom, którzy iudicem superiorem non patiuntur, abo tym, którzy diffidunt causae et iustitiae suae i chcą rzeczy swych armis dochodzić. 1) Krzysztof Lanckoroński, her. Zadora. 2) Feliks Parys. 3) Ryga stolica Inflant.