216 217 ostać miało, czego Boże uchowaj, co by z tem czynić. Widzimy co za zatrudnienia już się dzieją na sejmie, nie się nie dzieje, omieszkiwa się wiele, a to wszytko dla tego, co je tu złem zowiemy. Proszę ukażcie co kto rozumie, bo jeźliże to złe leczyć będziemy musieć się odjąć, ale jeźlibychmy je tak leczyć mieli, żeby to tak zostać miało, takci nie zleczymy, ale do końca skażemy, bo pókić tego, złego nie wykorzenimy, dobrze być nie może, opuścimy li to, iż Pan tak chce mieć, tak ci i co drugiego będzie chciał: mieć i potem trzeciego et per infinitum, jeźli mu będzie wolno wszytko czynić, a nas nie słuchać. Ale niechaj się to złe rozstanie, aby drugie nie przyszło. Tem to leczyć chcemy, aby na potem to nie było, a cóż potem jeźli to in futurum opatrzymy, a gdyby się to złe z nami rozstać miało cierpieć je mamy: małoż nam na tem, ale chcemyli i na potomne czasy opatrzeć, aby nie było, tedy to teraz rozwiedźmy. Pan halicki Sienieński. Byłoby dobrze, kiedyby ,omnes ad unum. A takowemi obmowami gdy się Senatus obszedł, obiecali między sobą jeszcze p tem na koniec namówić, jakoby w to po drugi raz, zgodnie wstąpić, a z tem się rozeszli. Nazajutrz we wtorek wigilią ofiarowania Panny Maryi XX novembris. IMPanpwie mieli sesyę w Radzie oprócz Króla i po długiej swej korisultacyi, przysłali są po posły, którzy gdy knim przyszli, dana jest im odpowiedź od Pana przez pana biskupa krakowskiego na ten sens, iź IMPanowie za tem tak częstem upominaniem WMciów starali się między sobą, aby już zgodnie o tem namawiaji, ocz prosicje i każdy pomniąc na przysięgę swą, powiadał tu co rozumiał, nie mogli innego nic znaleźć, jeno jeszcze Królowi JMci rozwieść te wszytki niebezpieczeństwa, któreby z tego małżeństwa przyjść miały i te racye wszytki, a prosić jednostajnie, aby Król JM. temu małżeństwu dać pokój a ono odrzucić raczył, iżebyście i wy i Król JM. snadniej doznali, iż zgodnie to JKMci radzimy i jednostajnie prosimy nie każdy z osobna, ale przez jednego wszytcy sentencyą swą Królowi JMci powiemy, jakoż to WM. słyszeć będziecie, iż o to pilnie starać i prosić będą przy WMciach i wespołek z WMciami, ale iż to teraz już za opóźnieniem i skróceniem czasu (bo już wieczór) być nie może, a jutro też święto Panny Maryi oferowania, odłożył tę rzecz Król JM. do i trzeciego dnia po ranu, a JMPan poznański od nas wszech przemowę i prośbę ku JKMci uczyni. Posłowie tamże stojąc prosili, aby to dzisiaj było, bo jeszcze quatuor horae diei.