menter nutant. Litvani tot annorum moschovitico bello exhausti quietem expetunt. Undique hostesm, hinc Danus, Minc Moscus, ex alia parte Tartarus. Postremo et ordinem theutonicum conciliata Germaniae Concordia de repetenda Prussia et Livonia suspectum habeant. Unde quidam ajunt ejus periculi causa Cardinalem Hosium ad Pontificem ablegatum, ut is pro sua auctoritate Ordinem theutonicum prohibeat 17 stycznia. Warszawa. Tenże do ces. Maxymiliana. Król nie dał nuncyuszowi audyencyi w sprawie królowej. Podejrzywa mnie, że to ja namawiam nuncyusza do takich kroków. Prymas który 15go t. m. przyjechał, pytał mnie czy Filippina Welser (żona arcyksięcia Ferdynanda) umarła. Chodzi o królewnę Annę. Utrzymuje, że Rusini i Litwini będą za Moskalem, Małopolanie za Siedmiogrodzianinem (Janem Zygmuntem, synem Izabelli Jagiellonki i Jana Zapolii, siostrzeńcem króla), Wielkopolanie za księciem domu austryackiego, ale że zgodzą się wszyscy na tego, co królewnę poślubi. Siedmiogrodzianin atoli tak przez względy jakie ma u ludzi, jak przez pokrewieństwo, nie będzie jednym z ostatnich kandydatów, a będzie miał za sobą poparcie Turcyi. Zamieszaniu, które po śmierci króla powstać może, chcą senatorowie, jak twierdzi prymas, zapobiedz na najbliższym sejmie, niechże więc JCM. naprzód o sobie myśli. Poseł królewski do Danii w wrześ iu z. r. posłany, złego doznał przyjęcia i powrócił. Taranowski z Achmetem Czauszem wracają do Konstantynopola. 26 lutego. Warszawa. Tenże do tegoż. Taranowski wyjechał do Konstantynopola. Darowałem mu zegar, aby mi ztamtąd o stanie rzeczy donosił. Król na pytanie nuncyusza względem królowej żadnej dotąd nie dał odpowiedzi. 6 marca. Warszawa. Tenże do tegoż. Sejm ma się rozpocząć 16 kwietnia. Król bardzo myśli o pokoju z Danią. Czauszowi tureckiemu, który jedzie do Tatarów, dał 2000 zł. 10 marca. Warszawa. Tenże do tegoż. Nuncyusz radzi, aby królowa (Katarzyna) na ręce królewnej Anny list do króla przesłała. 21 marca. Kobieta jakaś, czarami się trudniąca, twierdzi, że król, potrójnie przez kobiety zczarowany, serca do żony nawrócić nie może. Kazano ją uwięzić. 25 marca. Warszawa. Tenże do tegoż. Przybyli tu dwaj posłowie hospodara mołdawskiego z żądaniem pokoju, ręki córki wojewody kijowskiego (Konstantego Wasyla Ostrogskiego) dla swego pana i wydania skarbów Tomży. Podkanclerzy Krasiński radzi, abyś WCM. dobrze strzegł granicy siedmiogrodzkiej, bo książe młody (Jan Zygmunt) jest niespokojnym duchem. Twierdzi to także Jakób Woroniecki, krewny prymasa, który kilkakroć jeździł do niego. Moskwa, jak mówi Kurbski, chętnie zawrze przymierze przeciw Turcyi z WCM. i królem Persyi. Wartoby tego spróbować ze względu na obojętność Polaków. Król miał oświadczyć łaskiemu (01-brychtowi), że zjazd z WCM. zapewne przydłuższe trwanie sejmu uniemożebni. 26 kwietnia. Warszawa. Tenże do tegoż. Pojechał ztąd Adam Konarski, biskup poznański, do WCMci w celu pośrednictwa pokoju między WCMcią a księciem siedmiogrodzkim. Posłano do Siedmiogrodzianina, aby posłów naprzód wysłał do Spiry. Ma tu WCMć nieprzyjaciół. Na biesiadzie u prymasa podejrzywali senatorowie WCMć, że WCMć przez elektora saskiego poburzyłaś Danię do przymierza z Moskwą przeciw Polsce i Szwecji. Jana Zygmunta polecano Adamowi Konarskiemu w senacie, jako krew polską. Posłów króla miano w Moskwie źle przyjąć. 3 maja. Warszawa. Tenże do Zaussa. Przekonywam się codzień, jak mało tutaj pan nasz ma przyjaciół. Rozpoczynają się tu boje domowe. Tarnów, siedzibę Stanisława Tarnowskiego, kasztelana czchowskiego, obiegł łaski i Zborowscy, zamek zdobyty, miasto szturmują. Król posłał Sienińskiego (Jana) kasztelana żarnowskiego na rozjemcę.