za byle jaką cenę. Trzeba sie również starać i robotników do kraju przynęcić, trzeba ich osiedlić w kilku miasteczkach tego samego województwa a konkurencya miedzy nimi będzie rę­kojmią, że ceny, które powinny być stałe, nie będą przekro­czone. Są to wszystko pomysły, odnoszące sie oczywiście w pierwszym rzędzie do towarów zagranicznych „exotcae merces". Towary zagraniczne bowiem t. j. takie, które głównie zagranicą wyrabiano nabywała szlachta i tu jej sie najbar­dziej dawała odczuwać zwyżka cen. Wiec chodziło w pierw­szym rzędzie o ułatwienie konsumcyi szlachcie. Inne środki zaradcze: poprawienie stosunków monetar­nych, ustanowienie stałych cen i taryf towarowych spotykamy i zagranicą. W Polsce przybrały taryfy cen cokolwiek inny charakter, niż gdzieindziej. Ustanawiania stałych cen żądała i ekonomika kanonistyczna. Nie stawiała ona jednakże tego postulatu ze względu na konsumenta, nie miała ona na celu. głównie ułatwienia konsumcyi jak raczej uchronienie produ­centa przed złem mu zagrażającem wskutek tego, że iustum pretium nie było zachowanem, że producent osiągnął większy zysk, niżby mu się wedle słuszności był należał. Taki sposób motywowania wynikał już zresztą z samego charakteru etycznego ekonomiki kanonistycznej. W Polsce, u polskich ekonomistów, motyw ten stanął na dalszym planie; iustum pretium, wzgląd na dobro duchowe producenta ustąpił w obec względu na ułatwienie konsumcyi szlachcie. Szlachta nie była zbyt zasobną w fundusze pieniężne, w przeciwień­stwie do mieszczan i gdy mieszczanie konsumowali wcale znaczne ilości towarów zagranicznych, szlachta musiała sie ograniczyć w konsumcyi i ustąpić w tym względzie pierwszeństwa pogardzanym przez sie mieszczanom. Tworzenie sie ceny różnie jest pojmowane przez współ­czesnych; spotykamy się tu ze zdaniem, że cena tworzy się pod wpływem stosunków targowych ale przeważającą jest opinia kładąca nacisk na pierwiastek subjektywny; cena two­rzy się pod wpływem spekulacyi, pod wpływem dążeń kap­ców do zagarnięcia dla siebie jak największych zysków. W ogóle kwestya cen nie jest nigdy prawie teoretycznie in