PLANKT   73 Rychlej maszkarnik albo skoczek siędzie Albo pochlebca na przed niejszym rzędzie, Tam, kędy pirwej wszelkich cnót niemało Miejsce miewało 4.        40 Przeto też nie dziw, że nam coraz wzgardy Więcej przyczynia nieprzyjaciel hardy, Puszczając2 ogień i miecz w nasze strony Swymi zagony. Bo ledwo święta dusza z twego ciała,        45 Zacny hetmanie, w niebo się dostała, Aż na granicach już w gotowej zbroi Poganin stoi. Nie dobył przedsię szable swej, aż ciało Twoje szlachetne ziemi się oddało;.        50 Takiś był straszny, że i twego trupa Bała się kupa Straszliwych murzów, którzy do śmiałości 3 Przyszedłszy, ruskie splądrowali włości I wyszli z plonem nieoszacowanym,        55 Snać niesłychanym. W Polszcze przed laty, kiedychmy tańcami Zabawiali się, a ci, co nad nami, Pasterze mili błędu pomagali, Swego patrzali.  60 Co się dwaj przed tern dobrze na tern mieli. Dziś jeden trzyma4, a patrzą, jeżeli Wyższa katedra kędy nie wakuje, Więc pochlebuje. 1 ,miewało' Kr. Racz. Cz. Dz.; ,bywało' Cz. Kor. 2 .Puszczając' Cz.' Kór. Kr.; .Posyłać' Cz. Dz. 3 .Dobywszy mieczów do swojej śmiałości' Kr. 4 Bernard Maciejowski trzymał przez rok 1606 za osobnem zezwoleniem papieża równocześnie arcybiskupstwo gnieźnieńskie i biskupstwo krakowskie.