72 PLANKT Złota wolności, o nieprzepłacony Klejnocie Polskiej, nieszczęsnej Korony!  10 Kto cię wprowadził na śmiertelne 1 łoże, Pożal się Boże! 16 Nie takby ciężko patrzyć, że chorzeje; Cięższa, że * powstać jej słabe nadzieje, Nie opłakana ta nieszczęsna chora, Nie ma doktora. Wielki Zamojski, koronny hetmanie! Długa po tobie tęsknica zostanie Pod Akwilony w tych przed laty mocnych3 Krajach północnych.        20 Gdziekolwiek pojrzę, czegoś niedostaje Tej miłej matce, a złe obyczaje I głupia rada ku wiecznej sromocie Panują cnocie. Patrz, co za ludzie stołki zasiadają       25 Przedniejsze w radzie, jeśli ci nie mają Spraw barziej, niźli Pospolitej Rzeczy, Swoich na pieczy? Sądy przedajne, kupni urzędnicy, I wszytko zgoła jakoby w kramnicy 4       30 Już5 teraz u nas; więc nie dziw, że sami Handlują nami. Gniazdo szlachectwa6 i złotej wolności, Wdzięczna ojczyzno 7, do takiej lekkości Przyszłaś, że którzy w swoich rzeczach błądzą, 36 Dziś tobą rządzą! 1 ,śmiertelne' Cz/ Kór.; ,nieszczęsne' Racz. Kr. Cz. Dz. 2 ,Lecz teraz' Kr. 3 .mocnych' Cz. Racz.; .mroźnych' Kr.; .wiecznych' Cz.; ,wie-cnyth' Dz. 4 jakoby w kramnicy' Cz. Kór.; jakby Ukraińcy' Racz. Kr. Cz. Dz. 5 ,Już' Cz. Cz. Kór.; ,Sąó' Kr.; ,To' Dz. 6,Gniazdo szlachectwa' Cz/ Kór. Kr.; .Gniazdo szlacheckiej' Cz. Dz. 7 ,Wdzięczna ojczyzno' Cz. Kór. Kr.; ,W miełej ojczyźnie' Cz. Dz.