4 ELEGIA POSŁÓW SPLONDROWANYCH OD POGAN Życzliwego ojczyźnie, jak Jan beł Zamoyski, Zdrowie, szczęście, obrona, sława, ociec Polski. Bo się wszyscy za własną prywatą udali,      85 Publice Rakuszanom naszych chcąc wydali. Bo owi, co się z wiennych1 nałożnic2 zrodzili, Tak wszyscy dla łakomstwa wolność opuścili, Bo drudzy8 swadźbie gwoli braciej odjechali, Którą nas tym Tatarom sami chcąc wydali.    90 O aurea libertas, marnie cię utraciem, Tak się prędko z Inflanty, z Rakuszany zbraciem; Kupiłby cię dziś drogo brat Czech abo Węgrzyn, Którym wolność w niewolą zmieniał Rakuszanin. Wara, wara, Polacy! przejrzycie w czas, prosiem,         95 A tę nasze niewolą weźmcie z sobą na sjem, Domagajcie4, ojcowie, synów zaprzedanych, Także matki córek swych w niewolą zabranych. Niech się rugują wszyscy; kto przyczyną złego, Zrzućcie go z stolca, a dać królestwu5 dobrego.     100 Wszak to nie jest nowina króle z stolców składać I na miejsce tyranów bogobojne wsadzać; A my rzewniąc6 w niewolej, prosić będziem Boga, By była oddalona od nas przyszła trwoga, 105 Którą nam król gotuje swymi przemysłami — Bodajby się sam pokrył7 własnemi sieciami! 1 ,z wienich' Cz.; ,z więnis' Dz.; ,z wiecznych' Oss.; ,z niecnych' Jag. Wyraz we wszystkich rpsach przekręcony, zapewne dlatego, że dla prze-pisywaczy już nie był zrozumiały. 2 ,nałożnic' Oss.; ,łożnic' Jag.; ,nabożnych' Cz. Dz. 3 Zygmunt Myszkowski, marszałek w. k., który pojechał po arcyks. Konstancyę. ,Domagajcie' Jag.; .Domawiajcie się' Cz. Dz.; .Domawiając się' Oss. 6 ,królestwu' Oss.; ,na królestwo' Cz. Dz. W. 100: ,Więc go zrzucić z stołka a wsadzić dobrego' Jag.6 ,rzewniąc' Cz. Dz.; ,cierpiąc' Oss.; .rzewliwi' Jag. 7 ,pokrył' Cz. Dz.; ,złowieł'Oss. W. 106: ,Bodajby się sam pobłąkał ze swymi dzieciarni' Jag.