302 EKSCYTARZ Przetoź srodze ściąźone snem przemycie oczy:         25 Teraz ratuj, kto jeno ojczyźnie ochoczy. Nie zaginął abowiem wszytkich królestw wolnych Nieprzyjaciel: przytomny Machiawel spolnych Życzy wszytkim upadków, lecz przecię rożnymi Chce swe przewieść sposoby; jeśli niesfornymi       30 Nas w tym biegu zastanie, wątpić nie potrzeba, Ze swoje moc rozciągnie, jakby daną z nieba. Wywyższywszy swych uczniów, ujdzie za doktora, A nam ledwie nie przydzie robić dnia do dwora. Spytaź: Skąd to. że takiej spodziewam się mocy?      35 — Każdy godny — odpowiem — leży bez pomocy, Leży i swym potomkom serce tracić każe, Kiedy miasto nagrody blizny tylko maże. Wiem, że kto tę niewdzięczność odnosisz na sobie, Szczęściu to przypisujesz. — Machiawel, w grobie   40 Dawno leżąc, tą króla obwięzuje radą, Żeby cnotę wyrzucił i nazwał ją zdradą. Temźe bardziej, proszę cię, czytelniku zacny, Teraz, jeśli ten jego upominek znaczny, Wejrzy z chęcią, a to masz wolą człeka tego  45 W rządzie, w boju, w kościele jednako wprawnego. Naprzód swoim zamysłom chciał sporządzić radę 1 tak pirwszą z wolnością chytrze zaczął zwadę. Bonum principis consilium. Tu się przypatrz, że pirwszym on mienił filarem Czułość 1 zlecać ojczyzny ludziom w leciech starym, r.o To przydawszy, że gdzieby co bez zdania jego Dziać się miało, nie więcej godzien  2 Można-li to jednemu3 wszytkich mieć przymioty? Słuszna-li to wszytkich swem zdaniem mnożyć cnoty? Przystojna-li nakoniec tym, o których idzie       55 I pożytek i szkodę, gdy na rządzie zejdzie, Wolnej rady zabraniać, zwłaszcza gdy w tym stanie I trwaćby4 każdy musiał, w jakim kładł swe zdanie? 1 ,czułość' Cz. Racz.; ,całość' Dz.; czułość —czuwanie, czujna straż. 2        Wiersz w rpsach niezupełny. 3 jednego' rpsy. 4        ,Trwaćby' Racz.; ,I rwaćby' Cz. Dz.