ELEGIA POSŁÓW Oblane twarze mając wpół krwawemi łzami; Po nich w okowach ciężkich ojcowie z matkami1.     20 Za temi też zaś siedmset szlachciców wiedziono, Każdego2 na bazarze na wybór czyniono3. Grzmotliwy głos podnieśli przed tron Najwyższego, Skargę swą pokładając4 na króla swojego, Także na senat jego, wielkie pochlebniki,         25 Między któremi przodek ma Marszałek Wielki5. Przed nim siadł zacny zdrajca Królestwa Polskiego I nawiększa przyczyna upadku ruskiego6. Wejrzy7, Boże, w trapieniu, użal się srogiego Krwie niewinnej przelania, więzienia ciężkiego,     30 W którechmy od pohańców gnani, jako bydło, Za niedbalstwem królewskiem wprawieni w to sidło, Który poprzysiężonej nie chciał dać obrony, Wolał ten koszt8 obracać na pojęcie żony. Zemści się, Boże, krzywdy, strąć go z stolca jego,    55 By w krótkiem czasie doznał więzienia ciężkiego, A nas, nędzne sieroty, sam racz wyswobodzić Wszechmocną swą prawicą, a jego racz zgładzić. Niech zgaśnie jego sława tak, jako na ziemi Gaśnie list, porażony mrozami ciężkiemi,     40 By się drudzy na potem ręki twojej bali, A powinność przysięgi wcale oddawali, By korony gwałtownym sposobem nie brali Z karku, na co się wszytkiem stanom9 obwiązali Przysięgą czasu, gdy ich koronować miano,   45 By korony swawolnie contra ius nie brano. Teraz mało, że eksces ten król nam uczynił, Lecz10 koronnego syna samże na śmierć zwinił Tak barzo, że na jego stół kijów padały 11 Sztuki, czem się nam prawo z wolnością złomały.       BO 1 ,z matkami' Cz. Dz. Jag.; ,z dziatkami' Oss. 2 ,Każdego' Cz. Oss. Jag.; ,Królem go' Dz. 3 t. j. ceniono. 4 ,pokładając' Cz. Dz. Oss.; ,prze-kładając' Jag. * Zygmunt Myszkowski. 6 Zygmunt III. 7 ,Wieczny Boże, w trapienie' Cz. Dz. Jag.; ,Wejrzy, Boże, w trapieniu' Oss. 8 ,ezas' Cz. Dz. Jag.; ,koszt' Oss. 9 ,stanom' Jag.; ,panom' Cz. Dz. W Oss. brak w. 43, 44. 10 ,Lieć' Oss.; ,Że' Cz. Dz. Jag. 11 w. 49 Jaki barzo był żal, że na jego stół sztuki z prąt padały' Jag.