210      LAMENT ŻAŁOSNY - PIJEŚŃ O ROKOSZU NIESZCZĘSNYM »Pomnij, Panie mój, na przymierze swoje, »Pomnij na wieczne miłosierdzie Twoje, »Któreś uczynił z Abrahamem sławnym, »Sługą Twym dawnym.         480 »Kiedy się wstawiał za złe Sodomczyki, »A dobrych dziesiąci między złośniki »Nie mógł mieć, a tyś gotów był odpuścić, »Gniew swój odwrócić. »Odwróć odemnie: jest ich u mnie więcej,     485 »BeliaIowi, wiem, nie służą wszyscy; »Odpuść im, proszę, boś je przez śmierć srogą »Odkupieł drogą. »Daj im, mój Panie, wnętrzny i postronny »Pokój, zachowaj ich pana i ony,   490 »By tych sedycyj i kontencyj zbyli1, »Jemu służyli. »A ja z synami za dobroci twoje »Włożę ofiary na twój ołtarz tobie »I póki Bogiem, jak trwasz2 nieskończony,   495 »Będziesz chwalony. XLIX. Pieśń o rokoszu nieszczęsnym. Żałosna powieść i ledwie słychana: Ziemia na poły ze krwią pomieszana, Nie od poganów, ani bisurmańską Szablą rozlaną, ale krześcijańską. Twoje, o Panie, znaczne pokaranie        5 Sprawiło w ludziech takie zamieszanie, Ze brat na brata, zapomniawszy cnoty, Składali na się nieułomne groty. 1        W rpsach: ,Z takich seditiej i kontentiej byli'. 2        jak trwać' Dz. Pet. Mich. XLIX. Rps Oss. Nr. 314, str. 369; druk. w Pamiętniku Sandomierskim 1830, poszyt V—VII, str. 563. »Guzowskie mogiły» (w. 19) świadczą dostatecznie, że wiersz powstał po klęsce guzowskiej. — Autor rokoszanin.