238      ET ERUNT NOVISSIMA PEIORA PRIORIBUS XLVII. »Et erunt novissima peiora prioribus«. Uprzejmość ona stara z granic wypędzona, Na jej miejsce prywata bezecna wsadzona; Przeto płaczcie, Polacy, opuście po sobie Czarny kaptur i stroje godne ku żałobie: Już zgoda polska kona, Korona choruje,    5 Prywata jej lekarstwo z trucizny gotuje. Rozdział pierwszy. Morzem wielkim żeglując, Aegeo rzeczonym, Do Lacyum insuły wiatry zaniesionym; Tamże kraju onego byłem barzo chciwy, Widzieć miejsca wszelakie na to nie leniwy        10 I wystąpić z okrętu na wdzięczne równiny, Widzieć pola i gaje onejże krainy 1. Gdy przychodzę do gaju, więc wietrzyk powiewa, Ono koźlątka skaczą, ono słowik śpiewa. Alić skoczy przedemną zając prędkonogi,      15 A ja za nim: i tak ci zwiódł mię z mojej drogi. Błąkając się po lesie w wielkiej swej żałości, Tamże wierzchem drzew ujrzę dziwnej foremności Zamek jakiś, a wkoło gęste na nim wieże, Dość wysokie, a prawie jedna drugiej strzeże.       20 Puszczę się naprzód k niemu, co to jest, chcąc wiedzieć, Lubo kto o mych nawach umiałby powiedzieć; XLVII. Rpsy: Kr. Nr. 254, k. 190; Dz. P. III, Nr. 7, k. 311' (tylko do w. 455); Oss. Nr. 190, k. 22; druk. Remb. 411. Jest to allegoryczny obraz rokoszu; utwór napisany po klęsce pod Guzowera, jak to widać z wierszy 587 nstp., i to z znacznego oddalenia czasowego, czego dowodem spokojna przedmiotowość opisu. Najniewła-ściwszy tytuł «Lament» znajduje się tylko w Kr.; w Dz. i Oss. utwór ma za tytuł słowa ewangelii: «Et erunt novissima peiora prioribuso. Wiersze 3 i 4 są wzięte żywcem z «Interregnum» Głuchowskiego (por. «Pisma polityczne z czasów pierwszego bezkrólewia» Kraków 1906, str. 9). — Autor regalista. 1 W. 11 i 12 w Oss. i Dz. brak.