TRAGEDYA ROKOSZOWA       197 Wierę, u nich potęga, widzę sprawiedliwa, Gęsta też ich, widzę, młódź i do boju chciwa. Co wiedzieć, komuli z nas biera1 Martis padnie; Nie w naszych to ręku jest, Bóg tylko tem władnie,          430 Nie darmo mi łysty drżą, znać coś złego czują; Onoż naszy sabaci nazad ustępują. Patrzcież, bracia, każdy w swą: jeden w bróździe leży, Przytaił się, drugi w las już bez czapki bieży. Onoż konie po polu z oprawnymi rzędy;      435 Hultajstwo je łapają, jak ryby na wędy2. Hamujcie się, panowie; wierę, lepiej zgodą, By nas nie napawano w Wiśle mętną wodą. Concursus. O, zarwaniście katu z waszą tragedyą! Jedźmy lepiej do domu3; niech ich tu pobiją.       440 A potoź nas zwołali, by nas potracili? »Wiemy coś, wiemy«, mówią; czemuż nie odkryli? Wiedzą kata! Co tylko nędznych ludzi pisku Nasłuchawszy się, jedziem, to też mamy w zysku. Ambicya. Dwój żal niesfora teraz braciej we mnie rodzi4:    445 Wprzód prywatny, a za nim tuż publiczny chodzi5. Prywatny, że me sprawy ludzie tradukują, Dobrą reputacyą u braciej mi psują, Udając, abym ja coś odkryć obiecował, Com ja wszytko swym pismem dawno deklarował.      450 Osądźcie jedno pierwej, namówcie odmianę 6: Odkryję, chcecieli też, przeciw panu stanę. 1 Biera — los. 2 ,Godniście tego byli pod Janowcem, by była nie clementia regis' Dz. Cz. 3 ,Dawno tak było uczynić, a nie dać się zwodzić; boć za wiechą dudki łowią' Dz. Cz. 4 Por. mowę Zebrzydowskiego u Rerab. 78. 5        ,Stultissime, quia sine causa commovisti totam gentem a Galilaea usque huc' Dz. Cz. 6        ,Nie masz o co pana sądzić ani odstępować' Dz. Cz.