10 WYZNANIE PRAWDZIWYCH UKAZÓW - REX CUM SENATU Ale snadź od tych, które są prawdziwe Urazy nasze, na które cnotliwe Oczy nie mogą patrząc, gdy widzimy, Ze zgoła przez nie wszytko już traciemy. Zubożeliśmy, porządku nie mamy,     135 Na sprawiedliwość świętą narzekamy, Nie mamy pana, bo oni królami Chcą być koniecznie, oni urzędami Chcą i sędziami, a gdy, co chcą, czynią, Sami to przecie króla we wszem winią.      140 Ocknicie się już, radzę, a nie śpicie1, Za to wrócą wam to wszytko, ujrzycie, A za tym zasię dobre obyczaje Nastąpią, których teraz już nie staje. Nowyć to sposób rządów w Polszcze naszej,    145 Jakiego one nie miewały czasy, Kiedy książęta rządzieli pobożni, Abo też oni dwanaście niezboźni Wojewodowie, którzy władzą mieli Nad nasze Polską, jako w on czas chcieli,         150 Albo królowie, które więc miewali Przodkowie naszy, którem królowali, Jakowe trzecie odmieniali temu Królestwu ze wszech najnieszczęśliwszemu: Ile wojewód z starostami macie,   155 Tyle pod królem też tyranów znacie. IV. Rex cum senatu. Quem dixere chaos... spirituales senatores. Telluris inutile pondus... senatores saeculares. Rudis indigestaąue moles... nuntii terrestres. 1 ,ujmujcie' rps (zapewne wskutek złego odczytania oryginału). IV. Rps Cz. Nr. 1623, str. 1141; Jag. Nr. 107, k. 1003. Data w tekście: 13 kwietnia 1606. — Autor rokoszanin.