188 dla człowieka. Jednym z najwybitniejszych pod względem literackim usiłowań wyzyskania przyrodoznawstwa spółczesnego, wraz ze zdobyczami badań nad historją cywilizacji, na rzecz doktryny teleologicznej — jest drugi tom słynnego dzieła Lotzego „Mikrokosmus"1). Usiłowanie to, jakkolwiek pod względem naukowego uzasadnienia teorji celowości nie przedstawia nic nowego, zasługuje wszakże na uwagę, jako płód rozległego i dzielnego umysłu, obdarzonego głębokim poczuciem estetycznym i bujnym polotem fantazji. Zastanawiano się także niemało nad celowością świata nieorganicznego i to po wszystkie czasy, chociaż, jak zawsze, spekulacje te i po dziś dzień zostały jałowemi dla nauki. Za wzór ich mogą posłużyć liczne uwagi teleologiczne u Chrystiana Wolffa2): „Słońce poto istnieje, ażeby na ziemi mogły zachodzić zmiany pór roku"; „ziemia ze wszystkim, co się na niej znajduje, nie jest niczym innym, jeno środkiem przez Boga po to ustanowionym, abyśmy mieli to, czego potrzebujemy"; „brak ruchu osiowego u księżyca daje się tym wyjaśnić, że obrót ten nie był potrzebny, ponieważ mieszkańcy księżyca mają już zmianę dnia i nocy dzięki obiegowi księżyca dokoła ziemi" i t. p. U starych i nowożytnych autorów, nie wyłączając takich astronomów, jak F. W. Â e s s e l3), peł 1)       Hermann Lotze. Mikrokosmus, Ideen zur Nuturgeschichte und Geschichte der Menschheit, 3 tomy. Lipsk 1-sze wydanie 1856-1864. 3-cie wydanie 1876-1878. 2)       Vernünftige Gedanken von Gott, der Welt und der Seele des Menschen, auch allen Dingen überhaupt Frankfurt i Lipsk, 1719 — Vernünftige Gedanken von den Wirkungen der Natur, Halle, 1723. 3) Patrz jego: Populäre Vorlesungen über wissenschaftliche Gegenstände, 1848, str. 606.