czych *). Mąż więc nie mógł należeć do tego samego rodu, co żona, i odwrotnie. Ród posiadał swoje imię rodowe lub szereg imion, do używania których on tylko jeden miał prawo; tym sposobem nazwa pojedyńczego człowieka wskazywała zarazem, do jakiego rodu on się zalicza. Ród posiadał swój wspólny cmentarz, wspólne swoje siedziby, gospodarstwo wspólne i wspólny samorząd. Ród był najmniejszą grupą ludzką w pierwotnem społeczeństwie. Dawał on trwałą opiekę każdemu ze swych członków i dlatego w owej epoce dzikości był nieodzownie potrzebny dla istnienia i dalszego rozwoju ludzkości. Z czasem, ponieważ ludność wzrastała, rody mnożyły się liczebnie, stare więc rody rozpadały się na kilka nowych, które, nie zapominając o swych pierwotnych związkach krwi i czując wzajemną potrzebę łączności, znowu kojarzyły się pomiędzy sobą, tworząc tym sposobem większe grupy społeczne, bractwa. Wiele takich rodów zamieszkujących na tej. samej przestrzeni ziemi i mówiących tem samem narzeczem **) — stanowiło plemię. Zdarzało się też często, że sąsiadujące z sobą plemiona, mówiące narzeczami tego samego języka, dla wspólnej obrony lub jakichkolwiek wspólnych interesów tworzyły między sobą związek czyli f e d e r a c j ę. Taka federacja plemion stanowiła najszerszą organizację, podówczas znaną. Drogą zupełnie naturalną rozwija się cały ustrój rodów, bractw i plemion z raz powstałej najpierwszej gromady społecznej - z rodu. Wszystkie te trzy związki społeczne są grupami, przedstawiającemi różne stopnie powinowactwa. Każda z nich stanowi zamkniętą w sobie całość, zajętą swemi własnemi sprawami, każda jednak dopełnia zarazem drugą. Tak więc wielki zbiór rodów to było społeczeństwo pierwotne. Ród, bractwo, plemię i federacja plemion — to była organizacja tego społeczeństwa. Rządziły i gospodarowały grupy rodowe. Nie było więc państwa na wzór dzisiejszego z panowaniem jednej klasy nad *) Kazirodztwo — jest to pożycie płciowe ludzi — spokrewnią nych ze sobą. — Rodzina kazirodcza jest to pożycie małżeńskie siostry z rodzonym bratem np. **) Narzeczem nazywa się odmiana języka pierwotnego, którym mówili uprzednio członkowie rodu, póki żyli razem, lecz, oddaliwszy się potem od siebie, poprzeinaczali w nim nieco wyrazy. 9