do której żadna etyka wtrącać się nie powinna; zło zaczyna się wtedy, gdy wynika krzywda ludzka. b)       Członek komuny bierze w obronę pożycie nieślubne i przeciwdziała opinji, krzywdzącej kobietę pod tym względem, opinji, której skutkiem jest nietylko moralne zgnębienie kobie ty, utrudnienie jej życia, lecz także ukrywanie dzieci w domach podrzutków, zabijanie i różne przedsiębiorstwa pieniężne, któ rych celem jest potajemne tracenie dzieci nieprawych, a których podstawą jest właśnie wstyd matki i zgnębienie jej przez społe czeństwo „moralne". c)      Członek komuny bierze w obronę prostytutki, domaga się postępowania z niemi takiego samego, jak z każdą tak zwaną „uczciwą kobietą", poszanowania ich godności ludzkiej, występuje przeciwko tym przepisom policyjnym, które krępują ich swobodę i upokarzają je; nie uczęszcza do domów tolerancji, ponieważ są one instytucją wyzysku i przemocy nad kobietą. d)      Członek komuny potępia etykę „honoru", nie przyjmuje pojedynków i nie wyzywa; nie czuje się obrażonym żadną obelgą, uważa, że obelga plami tylko tego, kto ją popełnia. e)      Nie uznaje obowiązku prawdomówstwa ani przysięgi, jeżeli powiedzenie prawdy lub dotrzymanie przysięgi może przynieść krzywdę człowiekowi. f)      Potępia wszelkie objawy szowinizmu narodowego, ponieważ ten przeszkadza braterstwu ludzi. 6. Komuna uważa braterstwo ludzi za podstawę wszystkich ideałów, za najważniejszy czynnik rewolucyjny w sprawie obalenia własności, państwa i całej dzisiejszej etyki policyjno-burżuazyjnej, stara się wszystkiemi sposobami rozwinąć w ludziach zdolność do przyjaźni bezinteresownej, potrzebę wspólnych przyjemności, pojmowanie życia, jako poszukiwania zbiorowego szczęścia. Dlatego znosi wewnątrz siebie wszelkie formy-konwencjonalne, wszystko, co rozdziela ludzi i czyni ich bardziej obcymi sobie, wszystko, co budzi pomiędzy nimi nieśmiałość, nieufność wzajemną, skrytość. a) Do takich rzeczy należy przedewszystkiem nałóg potępiania i wytykania wad. W komunie nikt nikogo nie potępia, nie uznaje się wyższości i niższości moralnej; każdą wadę lub 324