ROZDZIAŁ XIII. 93 simy się przekonać, że myśli we mnie wcale nie żadne „ja" zamknięte w sobie, lecz „ja" otwarte, wcale nie mogące obejść się bez mowy i bez innych „ja", które tylko przez mowę osobistą stały się tem, czem są i źródłem mych myśli osobistych, więc źródłem „mnie", jako człowieka. Zwierzę raz się rodzi, człowiek dwa razy. Pierwszy raz jako zwierzę — drugi raz rozwijają go ludzie w człowieka. Pierwszy raz rodzą go rodzice, — drugi raz rodzi go społeczeństwo.