48       FlLOZOFJA W POLSCE. Tak przedstawiają się w najogólniejszym, niestety zbyt pobieżnym zarysie zasadnicze poglądy polskiego mesjanizmu 1). Stanowi on niewątpliwie najbardziej oryginalną stronę polskiej filozoficznej twórczości. Pierwszych motywów i zawiązków tego mesjanizmu szukać należy w chęci przywrócenia narodowi polskiemu jego utraconego międzynarodowego stanowiska. Rzeczpospolita sama jeszcze za czasów saskich wykreśliła się z grona państw i narodów, biorących udział w kształtowaniu stosunków światowych. Jej najlepsi synowie dojrzeli ten błąd okropny i usiłowali go naprawić. Przez czyny polityczne to się urzeczywistnić nie dało, teraźniejszość nie dopisała, a więc dokonać tego należy przynajmniej w idei i tak przygotować przyszłość. Gdy klęski i nieszczęścia groziły odebraniem wiary w siebie i zniszczeniem poczucia własnej wartości, ratował się naród wyolbrzymieniem tej wartości 2). Tak był mesjanizm narodowy duchowym środkiem ochronnym przeciw upadkowi moralnemu. Z tego też względu posiada on nad wyraz doniosłe znaczenie. Naród, który w chwilach upadku, lub wielkich dziejowych przewrotów nie umie zdobyć się na wiarę w swoją przyszłość, w swoje dziejowe posłannictwo, naród taki traci rację bytu i sam sobie grób kopie. „Narodowość bowiem — jak mówi Mickiewicz — znaczy posłannictwo, znaczy powołanie pewnego zbioru ludzi, wezwanych od Boga do spełnienia zamierzonego dzieła". Otóż naród polski tej wiary w siebie i w swoje posłannictwo w najciemniejszej dziejów swoich dobie nietylko nie stracił, nietylko nie zwątpił w znaczenie i ważność swojej roli w ludzkości, ale przeciwnie utrzymał ją i rozwinął wspaniale. I to go uratowało! Mamy to do zawdzięczenia naszym największym wieszczom i myślicielom. W dobie pozytywizmu i tak zwanej pracy organicznej zaczęto na polski mesjanizm u nas z góry spoglądać, a nawet w czasach najnowszych można było czytać o nim takie zdanie, że historja miała ukazać go strasznie nieprawdziwym i że on nam tyle gorzkich zgotował rozczarowań. Sądy takie są z gruntu mylne. Nasi mesjaniści, ci wielcy głosiciele poglądów na dziejowe posłannictwo Polski nigdy i nigdzie nie wskazywali, kiedy ich przewidywania mają się spełnić; dowodzili tylko, że ludzkość, że państwa i narody zmierzają ku wielkiemu przewrotowi, który, wszystko przekształci i przeobrazi, że główną tego przyczyną okaże się rozbiór Polski i że tej Polsce w przy-szłem ukształtowaniu stosunków nader ważne przypadnie posłannictwo. Naród więc powinien się do tej roli przygotować". Czyż to nie sprawdza się w naszych oczach? Czyż nie idziemy ku temu? Nasi mesjaniści więc żadnych nie zgotowali nam rozczarowań, przeciwnie oni głosili prawdy, których wartość ludzkość dopiero-teraz uświadamiać sobie zaczyna. Wszak poglądy na ukształtowanie się stosunków po wojnie światowej, wygłaszane obecnie przez kierujących mężów stanu obu, stron wojujących, już dawno zostały wypowiedziane przez naszych wieszczów i myślicieli. Atoli mesjanizm polski posiada jeszcze głębsze metafizyczne podłoże. Jeżeli się uznaje wyższy, rozumny, opatrznościowy świata porządek, jeżeli dzieje ludzkości są czemś więcej, aniżeli stekiem przypadkowych wydarzeń, to w takim wypadku także los dziejowy narodu polskiego musi mieć jakiś sens, jakieś głębsze znaczenie, musi do czegoś służyć. Idea narodowa może mieć wówczas tylko wartość, jeżeli narody mają swoje posłannictwa i jeżeli w nie wierzą i niemi się przejmują. 1) Innymi mesjanistami polskimi byli z poetów Bohdan Zaleski, Seweryn Goszczyński, z filozofów Antoni Bukaty, Ludwik Królikowski. O Bu-katym zob. ks. Gabryl: Pol. fil. rel. t. I., str. 110—126, — o Królikowskim zob. Dr. Kazimierz Lubecki w Straszewskiego Pol. fil. naród, str. 429—459. 2) Por. J. Kleiner. Zygm. Krasiński, tom II, str. 91.