XI. PIOTR III. GAMRAT. aledwo arcybiskup Latalski oczy zamknął, opinia powszechna wskazywała następcą jego nie według prawdziwej zasługi, jak niegdyś bywało, ale według stopnia względów królowej Bony, dzierzącej natenczas w ręku swojem rozdawnictwo najpierwszych dostojeństw w kraju, ulubieńca jej, Piotra Gamrata, biskupa krakowskiego. Nominacya jego byłaby niezawodnie niezwłocznie nastąpiła, gdyby król Zygmunt nie przebywał właśnie natenczas w ulubionej swojej Litwie i gdyby przyzwoitość nie wskazywała zachowania odwiecznego w podobnych przypadkach zwyczaju, że nominat arcybiskup występował na scenę dopiero po skonstatowaniu śmierci poprzednika przez delegatów kapituły metropolitalnej i rozpoczęciu przez nią kroków do obsadzenia osieroconej stolicy arcybiskupiej, lubo ten zwyczaj czczą tylko był formą od wieku przeszło i na postanowienie monarchy co do naznaczenia nowego arcybiskupa żadnego zgoła nie wywierał wpływu. Pogrążona w żałobie kapituła rzeczona już ua dniu 15 września roku 1540 wybrała jednomyślnie delegatem swoim, mającym udać się do Wilna, ażeby przebywającego tamże sędziwego króla Zygmunta o zgonie Latalskiego urzędownie zawiadomić i o rychłe zamianowanie następcy jego godnego prosić, Wojciecha Siemikowskiego, kanonika gnieźnieńskiego i wielunskiego1), który bezpośrednio po pogrzebie tegoż arcybiskupa miał się udać 1) Acta decr. Capit. Gnesn. VI, 179: „Eodem die (quindecima mensis Septem-bris) suprascripti domini Prelati et Canonici huius Ecclesie Gnezuensis inherentes' veteri consuetudini... unanimi illorum sententia in Nuntium ad Maiestatem Regiam Vilnam ex causis certis unicum elegerunt et deputaverunt, Venerabilem videlicet dominum Albertum Syemykowskj, Gnoznensem et Vielunensem Canonieum, cui in conimissis dederunt ut sacre Regie utrique ac Reginali Maiestatibus de morte Rmi in Christo Patris et domini domini olim Joannis Lathalicii, Dei gratia Arckiepisropi Gnezuensis etc, pastoris et Tom III.         11